1 C
Olsztyn
sobota, 23 listopada, 2024
reklama

Plaża nie dla psów? Sołtys nie zezwolił, by buldog Staszek pozostał na plaży

WiadomościPlaża nie dla psów? Sołtys nie zezwolił, by buldog Staszek pozostał na...

W mediach społecznościowych pojawiła się informacja dotycząca jednej z plaż pod Olsztynem. Sołtys miejscowości miał nie zezwolić właścicielowi na przebywanie nad jeziorem wraz z psem. W komentarzach zawrzało.

Upały nie dają za wygraną, dlatego ludzie masowo wychodzą na plaże nad morzem czy jeziorami. Wiele osób wybiera się tam ze swoimi czworonożnymi przyjaciółmi, które, jak dowodzi również ta sytuacja, nie zawsze są mile widziane.

Sorry, there are no polls available at the moment.

„Nasza plaża i nasze zasady”

Profile społecznościowe „prowadzone” przez zwierzęta są coraz popularniejsze. Tym razem również mamy do czynienia z takim przypadkiem. Staszek to adoptowany Buldog francuski, który „relacjonuje” swoje codzienne pieskie życie.

https://www.facebook.com/StaszekWiszniewski/photos/185688696920368

Kilka dni temu (26 lipca) na profilu Staszka pojawiło się zdjęcie psów ratowników, przy którym znajdował się opis sytuacji na plaży w Naterkach.

– Zdjęcie z dedykacją dla sołtysa wsi Naterki który powiedział, że nie jestem mile widziany na Plaży Naterki. A było upalnie, chciałem się schłodzić, nikomu nie zawracałem gitary… Już nigdy tam nie pojadę! – tak brzmiał opis, który napisany został z perspektywy Staszka.

https://www.facebook.com/StaszekWiszniewski/posts/186492936839944

Pod postem pojawiła się odpowiedź profilu wsi Naterki, która wywołała w wielu ludziach oburzenie ze względu na formę, w jakiej została napisana.

– Ciężko jest uwierzyć, że sołtys powiedziałby ze ktoś jest niemile widziany. Raczej został Pan poproszony o nie przyprowadzanie psa. Plaża jest dla ludzi. Z psem można iść gdzie indziej lub po godzinach plażowania. Nasza plaża i nasze zasady. Jeśli komuś nie odpowiadają można wybrać plażę gdzie psy można przyprowadzać – czytamy w komentarzu.

Komentujący raczej nie mają żalu do sołtysa, ponieważ, jak mówią mieszkańcy, lepszego trudno znaleźć. Wielu osobom nie spodobało się to, w jaki sposób powyższa odpowiedź została sformułowana.

– Nasza plaża i nasze zasady! Buuu, można przynajmniej grzecznie odpowiedzieć. Np. tak: Droga Pani, przepraszamy, ale plaża jest niedostępna dla piesków. Za to zapraszamy na spacer do lasu, tam można swobodnie hasać. Z pieskiem na plażę zapraszamy po godzinach plażowania. Wystarczy tyle grzeczności, a nie takie butne podejście. To tylko źle o Was świadczy – napisała jedna z komentujących.

Staszek otrzymał wsparcie

Większość komentarzy to pozytywne słowa, a także polecenia dotyczące plaż, na których nie ma zakazu wprowadzania zwierząt.

– Staszek, przyjeżdżaj do Bartążka – pisze jedna z kobiet.

Z jednego z komentarzy profilu Staszka wynika, że na plaży w Naterkach zakaz przeciwko wprowadzaniu psów nie był nigdzie zasygnalizowany, skąd mogło wynikać nieporozumienie.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

8 KOMENTARZY

8 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Babcia
30 lipca 2021 15:30

Hm, psy jak i koty czy inne zwierzaki domowe byłyby milej odbierane w wielu miejscach gdyby nie kiepscy właściciele tychże zwierzaków. Ta brzydka metka bierze się z braku sprzątania po pupilu, braku przypilnowania wesoło biegającego psiaka który jak taran idzie w wodę a trzepiąc sie ochlapuje innych. Fajne to nie jest. Wykopany dołek po psiaku też zostaje i mało kto go zasypuje. Nic dziwnego że ludzie czy to sołtys czy nie – nie chcą plaży dzielić ze zwierzakami. A szkoda bo gdyby właściciele sobie takiej metki nie wystawili to i społeczeństwo byłoby przychylniejsze. Oczywiście niw każdy opiekun jest nieodpowiedzialny, ale… Czytaj więcej »

Ruda
31 lipca 2021 14:03

Moim zdaniem dzieci na plażach robią więcej szkód niż zwierzęta, a nikt im nie zabrania wstępu.

Polecane