Policjanci pod nadzorem prokuratora wraz z członkami Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych wyjaśniają okoliczności wypadku wiatrakowca, który spadł na skraju lasu w pobliżu miejscowości Sikory Juskie.
W piątek około godziny 13.00 oficer dyżurny ełckiej komendy został poinformowany przez świadków zdarzenia o tym, że w pobliżu miejscowości Sikory Juskie na polu, na skraju lasu spadł wiatrakowiec, którym leciał 40-letni mieszkaniec Ełku. Mężczyzna był przytomny i sam zadzwonił na Pogotowie Ratunkowe. Ze wstępnych ustaleń wynika, że był to lot rekreacyjny. 40-latek z urazem kręgosłupa śmigłowcem został przetransportowany do szpitala w Ełku.
Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, funkcjonariusze Straży Pożarnej, ratownicy medyczni i prokurator. Policjanci pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Ełku wraz członkami Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku.
red