Posłowi Jerzemu Wilkowi (PiS) oddano hołd w piątek na cmentarzu Agrykola w Elblągu. Na pogrzebie zmarłego prezydenta Elbląga i długoletniego samorządowca złożyli kondolencje rodzina, politycy PiS, prezes partii Jarosław Kaczyński, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, premier Mateusz Morawiecki, parlamentarzyści, przyjaciele i mieszkańcy miasta.
„Żegnamy człowieka, który szedł trudną drogą, w której trudno było przełamać wiele przeszkód, a często trzeba było iść pod prąd” – powiedział podczas nabożeństwa pogrzebowego prezes PiS Jarosław Kaczyński. Przypomniał, że Jerzy Wilk działał w opozycji antykomunistycznej w okresie PRL oraz w samorządzie po 1989 r., a także angażował się w sprawy niepełnosprawnych.
„Był człowiekiem, który realizował swoje obietnice. W trakcie kampanii wyborczej w 2013 roku zapowiedział, że wprowadzi wiele zmian w Elblągu i program ten wykonał w stu procentach. Zrealizował wszystko, co obiecał” – powiedział Kaczyński, nawiązując do wygranej kampanii wyborczej na prezydenta Elbląga.
Prezes PiS wspominał, że Wilk był osobą spokojną, cichą, częściowo wycofaną, ale łączył te cechy z energią, zdolnością do działania, doborem współpracowników i umiejętnościami, które budują sukces – nie indywidualny, ale wspólny. Kaczyński wymienił przekop Mierzei Wiślanej jako jedno z priorytetowych działań i propozycji Wilka na rzecz regionu. Podkreślił, że zmarły poseł pozostanie w pamięci wszystkich, którzy „szli wraz z nim długą, ponad 30-letnią drogą”.
„W swoim życiu Jerzy Wilk kierował się dobrem ojczyzny i miał głęboką troskę o człowieka” – napisała marszałek Sejmu Elżbieta Witek w liście skierowanym do żony posła, Moniki Wilk. „Niestrudzenie pracował, był doświadczonym samorządowcem, który poświęcił swoją wiedzę i energię dla dobra miasta Elbląg” – dodała Witek. Wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki zaznaczył, że Jerzy Wilk miał wiele do zaoferowania Polsce, a jego ostatnią wielką pasją był przekop przez Mierzeję Wiślaną, który, jak twierdził, przyniósłby korzyści Elblągowi.
Jerzy Wilk zmarł w ubiegłą niedzielę po długiej chorobie w wieku 66 lat. Był wieloletnim samorządowcem oraz posłem na Sejm RP VIII i IX kadencji. Prezydent Andrzej Duda postanowił pośmiertnie przyznać mu Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.
Źródło: PAP
Zakaz zgromadzeń, dystans społeczny w przypadku wybrańców nie obowiązuje?
Nie za dużo ich tam w tym kościele?