Nietrzeźwy 66-letni kierowca miał pecha, bo na DK-53 zepsuł mu się samochód. Zareagowali na to policjanci, którzy zauważyli pojazd stojący na środku drogi, na światłach awaryjnych. Na tym dalsza podróż mężczyzny zakończyła się.
W niedzielę (17.01.21r.) około godz. 17:00, policjanci z referatu ruchu drogowego szczycieńskiej komendy, przejeżdżali przez miejscowość Występ w gminie Rozogi. W pewnym momencie ich uwagę zwrócił pojazd marki Audi, który stał na krajowej 53
z włączonymi światłami awaryjnymi. Mundurowi postanowili zatrzymać się, aby zapytać, czy kierujący nie potrzebuje jakiejś pomocy. Mężczyzna oświadczył, że „chyba zepsuł mu się samochód, bo w trakcie jazdy zwyczajnie zgasł”. Funkcjonariusze zaniepokoili się całym zajściem, gdyż od kierującego wyczuli silną woń alkoholu. 66-letni mieszkaniec gminy Świętajno został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie.
Policjanci postanowili zweryfikować dane 66-latka w policyjnych systemach informatycznych. Ku ich zdziwieniu, mężczyzna posiadał dwa sądowe zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, w tym jeden dożywotni wydany w październiku 2020r. Obowiązywały go również dwie decyzje administracyjne, wydane przez starostę, o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami.
Na tym dalsza podróż mężczyzny zakończyła się. Został on zatrzymany i przewieziony do szczycieńskiej komendy. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut naruszenia sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, do którego się przyznał. Teraz sprawą 66-latka, który zlekceważył wszelkie wydane w stosunku do niego decyzje i orzeczenia, zajmie się sąd.
Źródło: KPP Szczytno
Polecane: Auto detailing – co to jest, co wchodzi w jego skład?