To miała być zwykła kontrola drogowa, a skończyło się surowym mandatem za brak uprawnień, znalezieniem i zabezpieczeniem przy kierowcy narkotyków w tym amfetaminy, mefedronu, MDMA i marihuany. 38-latek usłyszał już zarzut posiadania substancji zabronionych, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W ubiegły piątek (08.01.2021) olsztyńscy policjanci na jednej z ulic w mieście zatrzymali do kontroli drogowej osobową mazdę, za której kierownicą siedział 38-latek. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mężczyzna wsiadł za kierownicę auta nie mając do tego wymaganych uprawnień. Ponadto w trakcie czynności policjanci przy mężczyźnie znaleźli zawiniątka z nielegalnymi substancjami. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w trakcie przeszukania policjanci zabezpieczyli łącznie ponad 40 gramów narkotyków w tym amfetaminę, mefedron, MDMA oraz marihuanę. Substancje przekazano do dalszych badań laboratoryjnych. Mężczyzna w chwili zatrzymania był trzeźwy.
38-latek usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawiania wolności. Mężczyzna za kierowanie pojazdem bez uprawnień został ukarany 500 zlotowym mandatem.
Źródło: KMP
Królik?
sie nie pierdzieli