Młode małżeństwo przeżyło prawdziwą tragedię tuż przed świętami. Ich córka zmarła przed porodem, a dwa miesiące wcześniej zmarła teściowa pani Sylwii. Wychowują trójkę dzieci, będąc w trudniej sytuacji finansowej. Nadchodzą Święta Bożego Narodzenia, będzie to najlepszy czas, by pomóc rodzinie.
W czwartek, 26 listopada, miał zacząć się dramat małżeństwa z naszego regionu. Pani Sylwia poczuła skurcze, była w ostatnich miesiącach ciąży, więc wystraszona pojechała z siostrą swojego męża Daniela do Szpitala Miejskiego w Olsztynie. Tam została poproszona o wypełnienie ankiety, przeszła test na COVID-19 oraz pobrano wymazy, a następnie zrobiono USG, które nie wykazało nic niepokojącego. Koło godziny 1 w nocy, położna podczas rutynowego sprawdzania tętna dziecka maszyną, nie wyczuła go. Przystąpiono do cesarki, ale było już za późno. Dziecko zmarło. O szczegółach tej sprawy pisaliśmy tutaj: Matka czekała dwie godziny w Szpitalu Miejskim na poród. Dziecko zmarło w tym czasie.
Pani Sylwia razem z mężem Danielem są w żałobie. Musieli pochować córkę tuż przed świętami, nadali jej imię Samanta. Małżeństwo ma jeszcze trójkę dzieci, których utrzymanie w ich małym, dwupokojowym mieszkaniu jest sporym wyzwaniem. Rodzina niedawno przechodziła przez inną żałobę, dwa miesiące wcześniej zmarła mama pana Daniela.
Nadchodzą święta i jest to czas nie tylko otrzymywania prezentów, ale także obdarowywania nimi. To doskonały moment, by pomóc tym, którzy są w potrzebie, tak jak wspomniana rodzina. Można sprezentować zabawki dla dzieci, albo produkty spożywcze na stół wigilijny. W ich mieszkaniu znajduje się niesprawna kuchenka, z której ulatnia się gaz. Będą oni także potrzebować prawnika, który mógłby im pomóc w sprawie kontrowersyjnej śmierci ich córeczki. Rodzice złożyli do prokuratury doniesienie dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci nienarodzonego dziecka w wyniku niewłaściwej opieki medycznej.
Pani Sylwia zajmuje się wychowaniem dzieci, pan Daniel przez pewne zdarzenia losu pracuje dorywczo, za co dostaje 500-600 zł miesięcznie, dochodzi jeszcze zasiłek rodzinny i 500 plus. Tymczasem czynsz za mieszkanie wynosi 1000 zł.
Osoby zainteresowane pomocą mogą kontaktować się telefonicznie z siostrą pana Daniela pod numerem: 502 369 565 z naszą redkacją: redakcja@tko.pl