Grupa rolników zablokowała jeden pas drogi krajowej nr 15 w Bratianie (Warmińsko-mazurskie). Na jezdnię wysypano gnój, a na nim ustawiono taczkę z kukłą, której przytwierdzono twarz Jarosława Kaczyńskiego. Policja informuje, że ruch odbywa się wahadłowo.
„Rolnicy co pewien czas schodzą z drogi i umożliwiają przejazd samochodom, nie ma dużych zatorów. Na miejscu są policjanci” – poinformowała oficer prasowa policji w Nowym Mieście Lubawskim Ludmiła Mroczkowska.
GDDKiA podaje, że rolnicy oprócz gnoju na jezdnię wyłożyli także odwrócone brony i baloty ze słomą. Na poboczu drogi stoją ciągniki rolnicze ale nie blokują one przejazdu.
„Zabawa się skończyła. Dalej tego ucisku nie wytrzymamy. AGROunia Warmia i Mazury dziś na drodze. Nie chcą rozmawiać, ignorują problemy wiec działamy dalej” – napisali przedstawiciele AGROunii w mediach społecznościowych, gdzie zamieścili zdjęcia z protestu.
Na fotografiach widać, że na stercie gnoju protestujący rolnicy ustawili taczkę, a na niej ułożyli kukłę, która ma twarz Jarosława Kaczyńskiego. Kukła trzyma w rękach białe futerko, co ma nawiązywać do tzw. ustawy futerkowej, przy kukle jest też łopata. Mroczkowska potwierdziła, że rolnicy „ustawili taczkę z kukłą na stercie obornika”.
Ludmiła Mroczkowska powiedziała, że policjanci wylegitymowali protestujących ale „na ten moment nie wypisano nikomu mandatu”. Policja nie została uprzedzona o proteście nie nie podaje, jak długo może on potrwać. W ocenie GDDKiA utrudnienia mogą potrwać 3 godziny.
Jak zwykle protestują najbiedniejsi rolnicy, sprzęt za kilkaset tysięcy zł. Zero przyzwoitości. Wstyd chłopy, wstyd.