4.8 C
Olsztyn
niedziela, 22 grudnia, 2024
reklama

Niepełnosprawni będą walczyć ze spółdzielnią w sądzie. Prezes SM „Jaroty”: Oni szkodzą

WiadomościNiepełnosprawni będą walczyć ze spółdzielnią w sądzie. Prezes SM "Jaroty": Oni szkodzą

Niepełnosprawne małżeństwo z Olsztyna ma wyprowadzić się z mieszkania w tym tygodniu. Taka jest decyzja władz spółdzielni. Prezes Przedwojski podkreśla, że małżeństwo nie ma żadnych praw do mieszkania.

O pani Paulinie i jej mężu, Kamilu, pisaliśmy już w tamtym tygodniu. Para jest niepełnosprawna, pani Paulina jest niewidoma a pan Kamil jest na rencie. Wprowadzili się do chorej ciotki i zajęli nią najlepiej jak mogli. Kobieta zameldowała ich w swoim mieszkaniu i chciała, żeby mieszkali tam także po jej śmierci. Gdy ciotka zmarła w październiku zaczęły się problemy. Okazało się, że mieszkanie należało do spółdzielni, a kobieta miała na nie umowę najmu. Młodzi ludzie wysłali więc do spółdzielni pismo z prośbą o podpisanie z nimi umowy najmu. Otrzymali negatywną odpowiedź. W ciągu miesiąca muszą opuścić mieszkanie, a nie mają gdzie się podziać. Pisaliśmy o tym tutaj: Prezes SM Jaroty nie ma litości? Wyrzuca niepełnosprawne małżeństwo z mieszkania.

Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Jaroty, Roman Przedwojski, w rozmowie z TVP3 Olsztyn przedstawił swoje stanowisko w tej sprawie:

„Oni działają na szkodę naszych spółdzielców. My jesteśmy zobowiązani bronić interesu spółdzielców. Interes polega na tym, żeby byłemu naszemu członkowi, który z powodu zadłużenia, nie może już mieszkać w dotychczasowym mieszkaniu, żeby jemu dać jakiś lokal mniejszy, za który dalej będzie musiał płacić” – powiedział Przedwojski.

Małżeństwo nie zamierza tak tego zostawić. Zamierza skierować sprawę do sądu i walczyć o mieszkanie ze spółdzielnią. Wczoraj pani Paulina złożyła odpowiednie zawiadomienie w olsztyńskim sądzie.

 

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

22 KOMENTARZY

22 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Ona
8 grudnia 2020 17:10

Roszczeniowa dziewczyna. Jak nie po jej myśli komentarz na fb to zaraz straszy prawnikami.

Alicja
10 grudnia 2020 00:05

Popieram jak najbardziej Prezesa Spoldzielni. Jak dlugo zajmowali sie ciotka po ktorej chca przejac mieszkanie? I nawet nie chodzi o czas ale jak sie zajmowali…? Mam nadzieje, ze sprawiedliwosc siegnie bez wyjatku czy chory czy zdrowy. Panie Prezesie niech Pan tak trzyma I nie poddaje sie opinii publicznej. Sa osoby, ktore bardziej zasluguja na dach nad glowa I bardzo dlugo oczekuja na mieszkanie. Pani Paulina nie zajmowala sie ciotka tylko przebywala pod jej dachem. I to na bardzo krotko przed jej smiercia, a gdzie byla przez ostatnie lata….

Polecane