Na trzy miesiące aresztował Sąd Rejonowy w Szczytnie 36-letniego kierowcę podejrzanego o śmiertelne potrącenie pieszego na DK57 koło Nowego Gizewa i ucieczkę z miejsca wypadku. Według policji kierowca w chwili zatrzymania był pod wpływem środków odurzających.
Sierż. Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji poinformowała w niedzielę, że podejrzanemu przedstawiono zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i prowadzenia samochodu pod działaniem środka odurzającego, prawdopodobnie marihuany. Zarzucono mu również nieudzielenie pomocy ofierze, ponieważ odjechał z miejsca zdarzenia.
„Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na okres trzech miesięcy” – dodała.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w piątek na drodze krajowej nr 57 w okolicy miejscowości Nowego Gizewa na Mazurach. Służby ratunkowe i policja zostały powiadomione o godz. 7.30, że w przydrożnym rowie leży martwy człowiek. Ciało zauważył przechodzący w pobliżu pracownik leśnictwa.
Policja ustaliła, że doszło do potrącenia pieszego przez samochód. Poszkodowany 46-latek zginął wskutek obrażeń wielonarządowych.
W kilka godzin po tym zdarzeniu policjanci wytypowali i zatrzymali 36-letniego kierowcę, mieszkańca Szczytna. Mężczyzna nie przyznawał się do spowodowania wypadku.
Funkcjonariusze dokonali oględzin osobowego forda, z którego korzystał podejrzany. Auto miało uszkodzenia typowe dla potrącenia pieszego. Ustalili też, że kierowca w tym dniu przejeżdżał trasą, na której doszło do wypadku. Zabezpieczyli ślady i nagrania, przesłuchali świadków.
Przebieg i wszystkie okoliczności zdarzenia ma wyjaśnić śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Szczytnie.