Trwają prace, których celem jest przywrócenie pełnego działania stacjonarnych automatów do sprzedaży biletów. Zmiany mają być wprowadzone przed końcem stycznia.
Monety i papier – m.in. to trafiało do szczelin na karty płatnicze olsztyńskich biletomatów. W ten sposób uszkodzonych zostało aż 21 z 37 ustawionych przy przystankach maszyn. Z tego powodu urządzenia nie działały poprawnie i nie można było kupić w nich przejazdówek.
Dlatego też firma Sprint wymienia teraz moduły płatności. – Po zmianach umieszczenie karty w czytniku będzie możliwe dopiero po wybraniu odpowiedniej opcji płatności. Wcześniej dostęp będzie ograniczać specjalna klapka – podaje olsztyński ratusz.
Prace realizowane są we wszystkich stacjonarnych biletomatach. Dotychczas moduł został wymieniony w pięciu urządzeniach, zlokalizowanych przy przystankach: pl. Roosevelta, Teatr im. S. Jaracza (w kierunku centrum), Uniwersytet-Prawocheńskiego, Partyzantów (przy dworcu) oraz Centrum (w kierunku ul. Kościuszki).
Wymiana urządzeń obsługujących płatności zostanie zrealizowana przed końcem stycznia. Wówczas biletomaty w pełni będą obsługiwać także Olsztyńską Kartę Miejską. Będzie można kupić bilety, przenieść płatność po internetowej transakcji albo uzupełnić elektroniczną portmonetkę.
ludzie czytać nie umieją tragedia chyba bardziej łopatologicznie nie da się tego zrobić ew. obrazek dla społeczeństwa obrazkowego