W noc sylwestrową o północy jak co roku olsztynianie wybuchowo witają Nowy Rok. Kanonada sztucznych ogni rozpoczęła się chwilę przed „godziną zero”, a trwała dobrych kilkadziesiąt minut. Równo z wybiciem przez ratuszowy zegar godziny 24:00 wystartował pokaz miejskich fajerwerków. W tym roku wystrzeliwane były z okolic placu Dunikowskiego. Jak widać jednak na załączonym filmiku sztuczne ognie wybuchały nad każdym olsztyńskim osiedlem.
reklama
tu gdzie zyje, tzn.blisko od 30 lat, we Francji, bardzo duzo zwiezat umiera w okolicznoscich podobnych i tragicznych, albowiem tak jak to bylo czesto na Mazurach, sa zmuszone przekraczac drogi pelne ruchu i samochodow, nie majac zadnzj gwarancji na przezycie
widok sylwestrowy po byku, rzeczywistosc jest trudna
u nas jest rowniez bardzo ciezko i smutno
ale jako prawdziwa „olsztynianka” wierze, ze nie dacie sie nikomu odebrac wam i nam sansy na lepsze zycie
no to pa
wasza PIKAVA
Piękne widowisko!