4 C
Olsztyn
niedziela, 22 grudnia, 2024
reklama

W Olsztynie rośnie liczba dzieci hospitalizowanych z powodu wirusów grypopodobnych

OlsztynW Olsztynie rośnie liczba dzieci hospitalizowanych z powodu wirusów grypopodobnych

W szpitalu dziecięcym w Olsztynie rośnie liczba dzieci hospitalizowanych z powodu chorób grypopodobnych – poinformowała dyrektor placówki Krystyna Piskorz-Ogórek. W szpitalu pojawił się przypadek koronawirusa u personelu, ale nie powoduje to ograniczenia działania placówki.

W szpitalu dziecięcym w Olsztynie jest oddział liczący 24 łóżka przeznaczony dla dzieci zakażonych COVID-19, obecnie przebywa tam jedno zakażone dziecko i jeden zakażony opiekun. Na oddział ten trafiają też dzieci z objawami przypominającymi zakażenie koronawirusem i przebywają tam do czasu wykonania im testu w tym kierunku.

„Niestety już latem pojawiły się infekcje grypopodobne. Teraz z każdym dniem jest ich coraz więcej” – powiedziała dyrektor szpitala dziecięcego i dodała, że dzieci te, po wykluczeniu zakażenia koronawirusem, leczone są z powodu zapalenia płuc, zapalenia oskrzeli, choroby te przebiegają z wysoką gorączką. Dyrektor szpitala przyznała, że spora grupa dzieci jest hospitalizowana na po tym, gdy zgłosiła się do szpitalnego SOR.

„Wiele dzieci było wcześniej nieskutecznie leczonych ambulatoryjnie” – przyznała Piskorz-Ogórek.

Dyrekcja szpitala dziecięcego w Olsztynie zaapelowała do rodziców, by szczepili dzieci na grypę. „Jeśli trafi do nas dziecko z kaszlem, a będzie zaszczepione na grypę, to ułatwi i usprawni nam to jego diagnostykę” – powiedziała dyrektor szpitala.

W obecnej chwili w szpitalu dziecięcym w Olsztynie przebywa w sumie ok. 200 pacjentów.

W poniedziałek potwierdzono w tej placówce zakażenie koronawirusem u pielęgniarki z bloku operacyjnego – osoba ta zakaziła się poza szpitalem. Kilkanaście osób pracujących z zakażoną pielęgniarką jest na kwarantannie. Dyrektor Piskorz-Ogórek powiedziała, że z tego powodu o kilka dni przełożono część planowanych wcześniej zabiegów operacyjnych. „To przesunięcie sięga kilku dni. Na szczęście mamy tyle personelu, że jesteśmy w stanie przeprowadzać pilne zabiegi, diagnostykę w znieczuleniu i część zabiegów planowych” – powiedziała dyrektor szpitala.

We wtorek i środę personel przebywający na kwarantannie przejdzie testy na koronawirusa i jeśli dadzą negatywny wynik pracownicy szpitala wrócą do pracy.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

3 KOMENTARZY

3 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Drugi sort
7 września 2020 18:52

Słuszna uwaga. Nikt nie informuje o skutkach ubocznych tej szczepionki a u niektórych atakuje stawy i sieje spustoszenie w organizmie

Nick
7 września 2020 17:02

Prawda

Polecane