Funkcjonariusz policji w drodze na służbę ujął nietrzeźwego kierowcę. Mieszkaniec powiatu olsztyńskiego poruszał się po drodze wężykiem – był pod znacznym wpływem alkoholu.
W piątek (25.12) około godz. 17 policjant z olsztyńskiej drogówki, jadąc na nocną służbę, w pobliżu miejscowości Wadąg zatrzymał się na poboczu, aby odebrać telefon komórkowy. W pewnym momencie minęło go jadące wężykiem osobowe audi. Funkcjonariusz, mając przypuszczenia, że kierowca osobówki jest pod wpływem alkoholu, powiadomił oficera dyżurnego policji o całej sytuacji i sam pojechał za podejrzanie poruszającym się autem.
– Kilka minut później funkcjonariusz wyprzedził obserwowany pojazd i zmusił kierowcę do zatrzymania się. Policjant okazał legitymację służbową i wyjaśnił powód zatrzymania. Funkcjonariusz zażądał wyłączenia silnika oraz oddania kluczyka od samochodu – informuje Komenda Miejska Policji z Olsztyna. – Chwilę później na miejsce przyjechał wezwany patrol. Policjanci zbadali kierowcę na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik – prawie 4 promile.
Mieszkaniec powiatu olsztyńskiego tłumaczył policjantom, że dzień wcześniej wypił 4 piwa i właśnie jechał do swojej dziewczyny. Teraz za swoje zachowanie 25-latek będzie się tłumaczył przed sądem. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.