5.1 C
Olsztyn
niedziela, 22 grudnia, 2024
reklama

Kolejny atak dzika w Olsztynie. Poważnie ranny niepełnosprawny pies

WiadomościKolejny atak dzika w Olsztynie. Poważnie ranny niepełnosprawny pies

W Olsztynie doszło do kolejnego brutalnego ataku dzika na psa. Niesłyszącej „Kropce” założono 7 szwów. Z informacji, które otrzymaliśmy, wynika, że dzik zaatakował niesprowokowany.

Kolejny atak dzika w Olsztynie. Poważnie ranny niepełnosprawny pies

Do zdarzenia doszło w piątek rano (17.07), pan Paweł wyszedł na spacer ze swoim psem, gdzie spotkał dzika. Tak zrelacjonował nam całą sytuację:

„Sytuacja była dla mnie bardzo zaskakująca, gdyż mój pies jest małym (5 kg) adoptowanym pieskiem ze schroniska, który jest w dodatku całkowicie głuchy dlatego zawsze jest na smyczy. Ani ja, ani pies nie spodziewaliśmy się dzika w tym miejscu, gdyż jest to często uczęszczane przez ludzi miejsce między szkołą, a pralnią przemysłową”.
– opisuje czytelniczk. „Pies nie szczekał, więc nie ma mowy o „przestraszeniu” dzika – ewidentnie to dzik zaatakował psa, najprawdopodobniej broniąc młodych lub terytorium„.

Przypomnijmy, że nie jest to pierwszy atak tego typu. Na początku czerwca dzik rozszarpał amstafa, który bronił swojego właściciela. Dzik w końcu uciekł, a pies z rozszarpanym brzuchem wylądował u weterynarza. Pisaliśmy o tym tutaj: Dzik rozszarpał psa, bo ten bronił swojego właściciela. Walka trwała 10 minut.

Dzik podobnie jak w przypadku pierwszego ataku, zupełnie nic sobie nie robił z obecności człowieka:

„Najgorsze w całej sytuacji jest to, że pomimo mojej głośnej reakcji i próby odstraszania dzika, ten miał to całkowicie za nic – dziki są oswojenie z ludźmi i po prostu się nie boją”
.

Pan Paweł zwraca uwagę na to, że jest to kolejny atak, ponownie na zwierzę, jednak co by było, gdyby dzik zaatakował dziecko?

„Tak jak wspomniałem sytuacja miała miejsce niedaleko szkoły – co gdyby zamiast psa było to dziecko? Dziki zwierze, nawet oswojone, jest jednak dzikie i stwarza zagrożenie. Mam nadzieje, że ktoś w końcu zajmie się tym problemem, bo dziki to bagatelizowany problem w naszym mieście!”.

Mocno poturbowany pies „Kropka” leczy rany, a że sytuacja jest poważna świadczą o tym zdjęcia oraz opis badania:

Dwie rany szarpane skóry średnicy 6 cm w okolicy klatki piersiowej po prawej stronie, rozdarcie mięśni piersiowych średnicy 0,5 cm.

Masz dla nas zdjęcie albo informację? Wyślij na FB m.me/twojkurierolsztyn

Przeczytaj także:

Dzik poharatał głuchego pieska. Paweł Kiełek będzie domagał się odszkodowania

Kolejny atak dzika w Olsztynie. Poważnie ranny niepełnosprawny pies Kolejny atak dzika w Olsztynie. Poważnie ranny niepełnosprawny pies Kolejny atak dzika w Olsztynie. Poważnie ranny niepełnosprawny pies Kolejny atak dzika w Olsztynie. Poważnie ranny niepełnosprawny pies Kolejny atak dzika w Olsztynie. Poważnie ranny niepełnosprawny pies Kolejny atak dzika w Olsztynie. Poważnie ranny niepełnosprawny pies

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

8 KOMENTARZY

8 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Ola
21 lipca 2020 09:21

Dziki powinny zniknąć z Olsztyna już dawno

Xyz
21 lipca 2020 09:20

„dziś został zaatakowany pies a jutro może to być jedno z naszych dzieci ” …. Żarty się skończyły, władze miasta muszą już coś z tym zrobić ! Oglądając filmik wrzucony na facebook’a widziałam jak dzik atakuje plażowiczów nad morzem. Myślę że to już kwestia czasu jak one zaatakują człowieka … Tym bardziej że są wakacje , jest ciepło piękna pogoda dzieci ale i dorośli wychodzą z domów . Dziki powinny już dawno zniknąć z Olsztyna , skoro są w jakiś sposób chronione to należało by je wyłapać i wywieźć do lasu ale nie 10,km od miasta! Nie można udawać że… Czytaj więcej »

Polecane