Olsztyńska prohibicja zbiera kolejne żniwo absurdu. Mężczyzna próbował kupić batona po godzinie 22, na jednej ze stacji benzynowych. Nie sprzedano mu go.
Pan Daniel opublikował wczoraj (02.02) na swoim Twitterze wpis dotyczący absurdalnej sytuacji, która go spotkała na stacji benzynowej Orlen, przy ulicy Warszawskiej. Nie sprzedano mu po godz. 22 batonika marki „Pawełek” ponieważ ten zawiera w sobie alkohol.
„Miasto Olsztyn to jednak stan umysłu. Wczoraj po godzinie 22:00 na stacji Orlen (ul. Warszawska) nie sprzedano batonika „Pawełek”, bo jest zakaz sprzedaży alkoholu w tym mieście po tej godzinie… Ręce opadają, miasto absurdów”
Pan Daniel w rozmowie z WP Finanse:
„Wracaliśmy po 22 ze znajomymi samochodem i wstąpiliśmy na stację Orlen. Poprosiliśmy koleżankę, żeby kupiła mi i koledze batonika „Pawełek”, bo mieliśmy ochotę na coś słodkiego. Wróciła z innym produktem, bo tego jej nie sprzedano – opowiada. Sprzedawczyni powiedziała, że jest zakaz sprzedaży tych batoników po 22, bo ten produkt zawiera alkohol”
Pan Daniel nie ukrywa swojego oburzenia i zamierza sprawdzić czy w sieci sklepów Żabka występują podobne przepisy:
„To jest absurd. Jeżeli ten zakaz w Olsztynie istnieje, to powinien jakoś wyraźnie mówić, że chodzi o wyroby płynne albo coś w tym stylu. Nie sądzę, żeby nie sprzedali mi „Pawełka” w Żabce po 22. Mam zamiar pójść i to sprawdzić. Może to jest jakieś zarządzenie Orlenu, nie mam pojęcia”
Nie da się ukryć, że batony marki „Pawełek” zawierają w sobie śladowe ilości alkoholu, konkretnie 2 proc. spirytusu. Czy można jednak porównywać alkohol dostępnych w słodyczach, do zakupu piwa czy trunków wysokoprocentowych?
Przeczytaj także:
Kierowca zamknął pasażerów w autobusie, a sam wyskoczył po flaszkę do Żabki
Kurwa
W tym przypadku i wielu innych zawiódł głupi człowiek. Przepis jest dobry tylko przygłupi sprzedawca był nadgorliwy. Pamiętam ja była katastrofa smoleńska to jakiś idiota ze statoil na Pstrowskiego opuścił flagi/banery reklamowe statoilu do połowy masztu. Za Chiny Ludowe nie rozumiał, że nie wszystko co na maszcie to flaga narodowa. Jednak wielu ludzi to idioci do bólu.