4.3 C
Olsztyn
poniedziałek, 23 grudnia, 2024
reklama

„Ukraińska k***a jeb**a, sprzątaczka, zajęła mi miejsce w pociągu”. Studentka UWM publikuje filmik

Olsztyn"Ukraińska k***a jeb**a, sprzątaczka, zajęła mi miejsce w pociągu". Studentka UWM publikuje...

Od tygodnia w internecie krąży filmik nagrany przez studentkę Wydziału Medycyny UWM. Na prywatnym profilu dzieli się ona swoimi przemyśleniami na temat podróży pociągiem z mieszkającą w Polsce Ukrainką.

Dziewczyna chyba nie miała wyobraźni, że tak skandaliczny filmik szybko stanie się hitem internetu. W wulgarny sposób obrażała Ukrainkę z którą jechała pociągiem. – Wczoraj ukraińska k***a jeb**a, tak zwana sprzątaczka, zajęła mi miejsce w pociągu i w ogóle zaje***a cały przedział tak, że nikt nie mógł usiąść. A kupiła tylko jedno miejsce, a ja zapłaciłam za dwa miejsca, żeby mieć miejsce na nogi, bo mnie stać. I jak nie stać tych ukraińskich k***w na takie rzeczy, to niech nie jeżdżą – taki opis zdarzenia można było usłyszeć na nagraniu. – Nie dość, że była gruba, to jeszcze miała wielką walizkę i nic nie rozumiała (…) i mnie wku****ła. Powinnam iść do konduktora, ale jestem dobra dla zwierząt, ale nie dla takich, więc już następnym razem nie będę. J***ć te ukraińskie śc****a, bo nienawidzę ich. Zniszczyła mi całe trzy godziny podróży, a ja każdy swój wolny czas powinnam w coś inwestować. Bo nie ma  dużo wolnego czasu, a muszę się dużo uczyć, bo jestem na lekarskim. Tamta baba jest głupia sprzątaczką, więc jakby hierarchia  powinna być zachowana. To jest oczywiste, nie żartuję  – mówiła.

Filmik, który nagrała i wrzuciła do sieci, zszokował internautów. Młoda studentka liczyła prawdopodobnie na zrozumienie jej „linczu” na Ukraince, ale z takim się nie spotkała. Filmik wywołał ogromne oburzenie.

Gdy do studentki UWM dotarło co zrobiła opublikowała w internecie kolejny filmik. Ze łzami w oczach przeprasza za swoje zachowanie: – Chciałam państwa przeprosić, moim celem nigdy nie było sprawienie żeby ktoś poczuł się gorszy, że wyganiam go z Polski. W Polsce jest mnóstwo miejsca dla wszystkich. Ten filmik z założenia miał być bardzo bardzo głupim żartem, był skierowany do wąskiego grona osób, które wiedziały że to żart. Po prostu zawsze stałam po drugiej stronie barykady jeżeli chodzi o nacjonalizm i wszelkie przejawy dyskryminacji. Nigdy nie chciała być utożsamiana z takim środowiskiem. Po prostu jestem głupia. Zapewniam państwa, że to jest całkowite przeciwieństwo moich poglądów i o to własnie chodziło i dlatego to tak brzmi i wygląda. Jest to bardzo podkolorowanym przeciwieństwem moich poglądów. Konsekwencje jakie ponoszę w jakiś sposób odkopią moje winy. Nigdy nie chciałam być agresorem, nie chciałam żeby ktoś czuł się przeze mnie źle, jeżeli zwłaszcza chodzi o pochodzenie kulturowe. (…) Ten filmik jest straszny i naprawdę jest mi niesamowicie wstyd. (…) Niestety już tego nie cofnę, po prostu państwa przepraszam. Mimo, iż  nigdy nie poczułam jak to jest być dyskryminowanym domyślam się, że to musi być straszne (…) po prostu tak bardzo nie myślałam o tym wszystkim. Po prostu nie myślałam o niczym. Nie oczekuje od państwa zrozumienia i wybaczenia. Po prostu chciałam się wytłumaczyć i chwiałabym żeby po prostu wiedzieli państwo, że ten filmik i osoba fikcyjna na nim, że to nie są moje poglądy. Nigdy tak nie uważałam i nadal tak nie uważam. Jeszcze raz przepraszam. 

Jednak to nie koniec historii. Sprawa została zgłoszona do prokuratury, a władze UWM podjęły zdecydowane kroki. Wydały nawet w tej sprawie oświadczenie:

Odnosząc się do opublikowanej w sieci Internet wypowiedzi jednej z naszych studentek, która w sposób skandaliczny odnosiła się do osób narodowości ukraińskiej, informujemy, że władze Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie niezwłocznie podjęły działania przewidziane przepisami prawa wobec autorki tej wypowiedzi, zawieszając ją w prawach studenta. Złożono także zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, a w Uczelni wszczęto postępowanie dyscyplinarne.
Uniwersytet jako ośrodek współtworzący naukę i kulturę jest miejscem wymiany poglądów w dyskusji akademickiej. Nie ma i nigdy nie będzie w Uniwersytecie miejsca na przejawy zachowań o charakterze rasistowskim, ksenofobicznym, czy okazujących pogardę względem osób innej płci, rasy, pochodzenia etnicznego, narodowości, religii, wyznania, światopoglądu, niepełnosprawności, wieku, orientacji seksualnej bądź gorzej sytuowanych. Jako społeczność Uniwersytetu, dla której istotna jest idea otwartości i tolerancji wyrażamy dezaprobatę i sprzeciw wobec takiego myślenia i postępowania.

W podobnym tonie wypowiedzieli się koledzy studentki z Wydziału Medycznego: – W imieniu Samorządu Studenckiego Wydziału Lekarskiego przedstawiam stanowisko w sprawie wypowiedzi jednej ze studentek naszego Wydziału, które w ostatnim czasie, w formie nagrania, zostało przekazane do Władz Dziekańskich Wydziału Lekarskiego Collegium Medicum Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Wypowiedź studentki ma charakter ksenofobiczny oraz egocentryczny, co przeczy ślubowaniu złożonemu podczas Immatrykulacji oraz godzi w poszanowanie wartości i godności ludzkiej innych studentów naszego Wydziału, pracowników oraz przedstawicieli zawodów medycznych. Jako Samorząd Studencki nie możemy pozwolić i godzić się na takie zachowanie oraz nie utożsamiamy się z tą wypowiedzią.

Mimo iż przeprosiny wyglądają na szczere dziewczyna stanie się teraz publicznym przykładem, że takie ksenofobiczne zachowania nie są tolerowane w Polsce. Poniesie ogromne konsekwencje, a decyzje o publikacji „żartobliwego” filmiku na Facebooku zapamięta do końca życia.

 

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

21 KOMENTARZY

21 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Anonimowo
24 listopada 2019 22:36

Teraz przeprasza za filmik wszystkich, że musieli oglądać, tylko o biednej Ukraince zapomina.
Nieszczere przeprosiny tylko podkreślają wredny charakter, oby nigdy lekarzem nie została.

Ktos
23 listopada 2019 18:57

Egocentryczka z kosmicznym ego, która od urodzenia pewnie miała wszystko, na nic nie musiała pracować i żyje w przekonaniu, że została stworzona do wyższych celów. Szybko wyprowadziłabym ją z błędu. Z żadnej jej „przepraszam” nie wierzę.

Polecane