Policjanci zatrzymali 22-latka podejrzanego o dokonanie kilku podpaleń w Napiwodzie, gmina Nidzica. Zatrzymany należy do Ochotniczej Straży Pożarnej – poinformowała w piątek sierżant Alicja Pepłowska z nidzickiej policji.
Sierż. Pepłowska powiedziała, że pod koniec października w Napiwodzie jednej nocy spłonęły trzy auta osobowe. Doszło również do podpalenia altanki budowanej w czynie społecznym przez mieszkańców miejscowości. Policjantom, dzięki działaniom operacyjnym, udało się złapać podejrzanego.
„Zatrzymany 22-letni mieszkaniec gminy Nidzica to członek Ochotniczej Straży Pożarnej. Nigdy jednak nie brał udziału w żadnej akcji gaśniczej” – zaznaczyła policjantka.
Dodała, że podejrzany przyznał się nie tylko do podpaleń aut i altanki, ale także do dwóch wcześniejszych pożarów – w kwietniu i lipcu – w tej samej miejscowości. Straty sięgają ponad 33 tys. zł. „W trakcie składania obszernych wyjaśnień oświadczył, że wiedział, co robi, a podpaleń dokonywał przy użyciu benzyny” – dodała sierż. Pepłowska.
22-latek wskazał miejsca, w których podłożył ogień i ujawnił, gdzie trzymał substancje łatwopalne wykorzystywane do podkładania ognia. Zeznał, że po podpaleniu samochodów z oddali patrzył na akcję gaśniczą, w której brali udział jego koledzy z OSP.
Mężczyzna jest pod dozorem policji, ma też zakaz opuszczania kraju połączony z zakazem wydania mu paszportu. Za zniszczenie mienia 22-latkowi grozi od trzech do pięciu lat więzienia.