Dramatyczne nagranie na żywo pojawiło się w niedzielę 16 czerwca. Pochodzący z Olsztyna raper o pseudonimie Psychotrop podciął sobie żyły. Wszystko transmitował na żywo za pośrednictwem Facebooka.
Nagranie odbywało się na grupie. Jeden z zaniepokojonych obserwatorów zdecydował się zadzwonić po pomoc. Sprawa wyglądała dramatycznie, bo niedoszły artysta zaczął się wykrwawiać.
Początkujący muzyk przeżył, a sprawa zrobiła się głośna na całą Polskę. Zaczęły pojawiać się opinie, że to była próba zwrócenia na siebie uwagi i chciał w ten sposób zaistnieć w przestrzeni publicznej. Niezbyt poważny showman zaczął się jednak bronić, że nie zrobił tego dla sławy. wydał oświadczenie: – Jeżeli ktoś myśli, że to była akcja promocyjna to jest idiotą. Dlaczego? Dlatego, że sam starałem się wyciszyć sprawę już na drugi dzień, mówiłem ludzią ,którzy dysponowali nagraniami, żeby tego nie rozpowszechniali, chciałem aby to zostało na naszej zamkniętej grupie. Czemu więc zrobiłem transmisję? Zrobiłem bo obiecałem dawno temu, że tak zrobię, że zrobię transmisję z podcinania żył. Odpaliłem ją na szybko nikomu nie mówiąc o tym dlatego było dość mało oglądających. Gdybym chciał z tego zrobić reklamę to bym zapowiadał to tydzień wcześniej i wtedy cały kraj by o tym trąbił a ludzie czekali na start transmisji. Jak napisałem wcześniej, sam próbowałem zapobiec temu aby to nie wyszło po za krąg kilku słuchaczy i naszej prywatnej grupy, nie mam pojęcia kto sprzedał i już mnie to nie obchodzi.
Upublicznił również swoją filozofię życia: – Pamiętajcie, że śmierć to tylko początek a ciało to tylko avatar i każdy powinien mieć prawo decydować co z nim robić i kiedy go opuścić.
Psychotrop pochodzi z Olsztyna. Swoją działalność muzyczną rozpoczął w 2009 r. Artysta łączy takie gatunki jak horrorcore, psycho rap i death rap.