8.3 C
Olsztyn
czwartek, 19 grudnia, 2024
reklama

2,8 mld zł ma kosztować nowa elektrociepłownia dla Olsztyna

Wiadomości2,8 mld zł ma kosztować nowa elektrociepłownia dla Olsztyna

2,8 mld zł ma kosztować budowa nowej elektrociepłowni w Olsztynie wraz z jej prowadzeniem przez 25 lat. W poniedziałek władze miasta ogłosiły, że firma „Dobra Energia dla Olsztyna” wybuduje instalację termiczną dla odpadów komunalnych wraz z ciepłownią szczytową. Spółka została zarejestrowana dopiero w grudniu 2018, a w jej zarządzie oraz jako wspólnicy są Hiszpanie. 

2,8 mld zł ma kosztować nowa elektrociepłownia dla Olsztyna

Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (MPEC) w Olsztynie Konrad Nowak poinformował na konferencji prasowej, że przetarg na wybór partnera, który ma wybudować instalację termiczną wraz z kotłownią szczytową, sfinansować nakłady inwestycyjne i zarządzać całym majątkiem przez 25 lat, ogłoszony został w marcu 2018 r.

„Postępowanie poprzedzone było dialogiem technicznym, w którym udział wzięły 34 podmioty, i prowadzony był w trybie przetargu nieograniczonego, co oznacza, że każdy zainteresowany podmiot bądź grupa podmiotów mogła złożyć ofertę bez żadnych wcześniejszych prekwalifikacji. W trakcie procedury przetargowej odpowiedziano na ponad tysiąc pytań oferentów, co wskazuje na bardzo duży poziom skomplikowania projektu” – wyjaśnił.

Dodał, że w przeciwieństwie do klasycznego zamówienia publicznego, w tym przypadku na wykonawcy spoczywa bardzo wiele ryzyk w całym okresie 25 lat umowy, a „w tym chyba najtrudniejsze ryzyko – sfinansowania nakładów oraz kosztów eksploatacyjnych, w tym uzyskania bardzo wysokiego poziomu redukcji emisyjnej zanieczyszczeń oraz odzysku energii”.

16 kwietnia spółka MPEC uzyskała trzy oferty. „Jedna z tych ofert została odrzucona z powodów formalnych, a pozostałe dwie oferty zostały poddane badaniom i ocenione przez komisję przetargową. 14 czerwca komisja zakończyła pracę i tym samym informuję, że jako najkorzystniejszą wybrano ofertę złożoną przez wykonawcę firmę Dobra Energia dla Olsztyna” – zaznaczył Nowak. Dodał, że po notyfikacji pomocy publicznej dla przedsięwzięcia przez Komisję Europejską, została podpisana umowa z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na dofinansowanie inwestycji w wysokości 172 mln zł.

Po uprawomocnieniu wyników postępowania następnym krokiem będzie zawarcie w III kwartale br. umowy z wykonawcą w trybie partnerstwa publiczno-prywatnego.

Budowa kotłowni szczytowo-rezerwowej ma się zakończyć do końca 2020 r., a w drugim etapie wybudowana zostanie elektrownia na paliwa alternatywne. Stanie się to – jak planują władze miasta – do 2022 roku.

Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz przypomniał, że samorząd musiał podjąć decyzję o budowie nowej elektrociepłowni, po tym jak koncern Michelin w 2010 roku wypowiedział umowę na dostarczanie ciepła dla mieszkańców Olsztyna. Początkowo miało się to stać w 2015 roku. Po negocjacjach z władzami Olsztyna uzgodniono, że nastąpi to nie wcześniej niż w 2020 r. Obecnie mieszkańcy Olsztyna korzystają z ciepła produkowanego w 60 proc. przez miejską ciepłownię w Kortowie, pozostałą część produkuje ciepłownia należąca do fabryki opon Michelin.

Jak dodał, „wybór wykonawcy, a przy tym wsparcie dla przedsięwzięcia ze strony ministra środowiska i kapitałowe ze strony Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej to bardzo dobra wiadomość dla mieszkańców Olsztyna”. Wskazał, że nowa elektrociepłownia będzie zasilana z różnych źródeł, po to, by cena ciepła była najkorzystniejsza dla mieszkańców.

Jak podkreśliła spółka MPEC, dzięki przedsięwzięciu nastąpi dywersyfikacja źródeł ciepła. Obecnie – jak wskazał prezes Nowak – w 98 proc. paliwem dla ciepłowni miejskiej jest węgiel, a 2 proc. stanowią Odnawialne Źródła Energii (OZE). Natomiast w przyszłości dzięki nowej elektrociepłowni wsadem do kotła będzie w 36 proc. węgiel, w 30 proc. paliwo alternatywne pochodzące z przetworzonych odpadów komunalnych, w 30 proc. OZE oraz w 4 proc. – gaz.

„Naszym celem jest to, by koszty ciepła były poniżej średniej krajowej. Chodzi zatem nie tylko o samo bezpieczeństwo dostaw ciepła, ale o to, by koszty były akceptowalne społecznie” – mówił prezes MPEC Nowak.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

2 KOMENTARZY

2 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
komornik
24 czerwca 2019 10:31

To w ,którym miejscu powstanie ta spalarnia, powiem znajomym Żeby się pozbyli nieruchomośCi puki ceny jeszcze nie spadają na łep i szyję.

wolo
19 czerwca 2019 15:00

Uwaga! Betonowicz chce nas truć!!! Nie dla spalarni śmieci!!!!

Polecane