Mieszkaniec gminy Dywity opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym poinformował, że kierowcy quadów rozjechali fragment terenu tuż przy jego posesji. Opublikowane zdjęcie oraz emocjonalna relacja natychmiast wywołały falę komentarzy i gorącą wymianę opinii w sieci.
Właściciel działki oburzony zachowaniem quadowców
Do zdarzenia miało dojść rano 6 grudnia. Autor posta opisał, że quady wjechały tuż przy jego ogrodzeniu, pozostawiając głębokie ślady i rozjeżdżone błoto. Na zdjęciu widać wyraźnie poryty teren oraz ustawiony przy drodze szlaban leśny, który, jak podkreślił mieszkaniec, można otworzyć, aby przejechać bez uszkadzania pobocza.
Wpis mieszkańca, w którym zwrócił uwagę na brak szacunku dla cudzej własności i zaapelował do quadowców o naprawienie szkód, szybko zyskał dużą popularność.
Burza w komentarzach. Mieszkańcy nie są zgodni
Post wywołał żywą dyskusję. Wiele osób poparło oburzonego właściciela, wskazując, że przejazd tak blisko ogrodzenia i niszczenie skraju działki jest nieakceptowalne. Komentujący zwracali uwagę, że teren przy płocie nie jest drogą publiczną, a quadowcy powinni przestrzegać zasad i szanować granice posesji.
Jednak pojawiła się również liczna grupa internautów, którzy podchodzili do sprawy z dystansem lub kwestionowali reakcję właściciela. Część komentujących podkreślała, że droga prowadząca wzdłuż posesji może być traktowana jako ogólnodostępna, a szlaban nie musi oznaczać prywatnego terenu. Pojawiały się też opinie, że w lasach podobne koleiny są czymś powszechnym.
Widać wyraźnie, że temat podzielił społeczność – jedni domagają się większej odpowiedzialności ze strony quadowców, inni uważają, że właściciel przesadza.
Spór o szlaban i możliwy zakaz wjazdu
W komentarzach często powracał również wątek samego szlabanu. Część mieszkańców przekonywała, że jego obecność może oznaczać zakaz wjazdu dla pojazdów silnikowych, co dodatkowo obciążałoby quadowców. Inni twierdzili, że bez odpowiednich znaków trudno mówić o naruszeniu zakazu.
Zdjęcie zniszczonego terenu poruszyło internautów
Duże emocje wzbudziła fotografia przedstawiająca miejsce zdarzenia. Komentujący zwracali uwagę, że teren został wyraźnie zdewastowany, a ślady opon pozostawiły rozległe koleiny. Pojawiły się jednak również głosy łagodzące, sugerujące, że podobne uszkodzenia zdarzają się często w pobliżu lasów i to normalne.
Temat rajdów na quadach budzi emocje
Choć od zdarzenia minęło kilka dni, dyskusja nadal trwa, a post zebrał setki reakcji. Nie wiadomo, czy właściciel zamierza zgłosić sprawę odpowiednim służbom, czy liczy na to, że quadowcy sami naprawią szkody. Pewne jest jednak, że wpis ponownie otworzył dyskusję o bezpiecznym i odpowiedzialnym korzystaniu z quadów na terenach leśnych.
źródło: Facebook Spotted: Dywity
