Z pozoru spokojny kurs miejskiego autobusu w Olsztynie zamienił się w dramatyczną walkę o życie. W środę, 29 października, w autobusie miejskim linii 103 pasażer nagle stracił przytomność. W jednej chwili zwyczajna podróż zmieniła się w akcję ratunkową, którą rozpoczęli kierowca i młody mężczyzna z autobusu.
Pasażer autobusu linii numer 103 stracił przytomność
Około godziny 11:20 autobus linii 103 zatrzymał się na przystanku Roosevelta. W pewnym momencie jedna z pasażerek zauważyła, że siedzący obok niej mężczyzna przestał reagować. Zaniepokojona poprosiła o pomoc młodego pasażera, który natychmiast podbiegł do kierowcy i poinformował go o sytuacji. Kierowca zatrzymał pojazd, sprawdził stan mężczyzny i wezwał pogotowie. Sytuacja rozwijała się błyskawicznie. Inni pasażerowie opuścili pojazd. Kierowca wraz z pasażerem położyli nieprzytomnego na podłodze i rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową, opisuje zdarzenie pasażerka autobusu.
Karetka pojawiła się po kilku minutach. Straż pożarna zasłoniła miejsce akcji
Z relacji świadków wynika, że karetka pogotowia dotarła na miejsce w mniej niż cztery minuty. Ratownicy przejęli działania rozpoczęte przez kierowcę i pasażera, kontynuując reanimację. Na miejsce przyjechała również straż pożarna, która rozstawiła parawan.
– Do zdarzenia doszło w autobusie miejskim linii 103, mężczyzna stracił przytomność i funkcje życiowe – przekazał st. kpt. Jakub Wiecierzycki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie. – Do czasu przyjazdu służb resuscytację krążeniowo-oddechową prowadzili kierowca autobusu oraz jeden z pasażerów. Na miejsce przybyła karetka pogotowia i zastęp straży pożarnej, które przejęły działania ratownicze. Mężczyzna w pewnym momencie spontanicznie odzyskał funkcje życiowe. Czynności ratownicze trwały od godziny 11:18 do 11:57. Następnie mężczyzna został przewieziony do szpitala – dodał oficer.
Bohaterska postawa kierowcy i pasażera uratowała życie
Zarówno kierowca, jak i młody pasażer, którzy podjęli się reanimacji, zachowali zimną krew i działali z pełnym zaangażowaniem.
Ratownicy przypominają, że każda minuta bez pomocy przy zatrzymaniu krążenia zmniejsza szanse na przeżycie. – W tym przypadku zadziałała szybka reakcja i odwaga. To pokazuje, jak ważna jest znajomość zasad pierwszej pomocy. Ich postawa stała się przykładem, że bohaterowie naprawdę są wśród nas.


