W Węgorzewie od miesięcy trwa remont budynku dawnego dworca kolejowego. Lokalna społeczność wierzy, że to nie tylko renowacja budynku, ale symboliczny powrót do korzeni.
Jak zmienia się dawny dworzec kolejowy w Węgorzewie
Prace renowacyjne wkroczyły w zaawansowaną fazę. Zniknęły stare, zniszczone okna, a w ich miejsce pojawiła się nowa stolarka dopasowana do przedwojennego stylu. Oczyszczono ceglane mury, uzupełniono ubytki i odświeżono elewację. Największe zainteresowanie mieszkańców wzbudzają jednak napisy „Węgorzewo” oraz historyczna nazwa „Angerburg”, które na nowo pojawiły się na ścianach obiektu. To element, który przywraca dworcowi jego tożsamość i przypomina o niemieckiej historii miasta przed 1945 rokiem.
Miejsce spotkań pasjonatów kolei – Wędrusz, Muzeum Tradycji Kolejowej i lokalni hobbyści
Stary dworzec to nie tylko architektura – to także ludzie, którzy przez lata dbali, by pamięć o kolei w Węgorzewie nie zniknęła. W tym miejscu od dawna działają Stowarzyszenie Wędrusz, Muzeum Tradycji Kolejowej oraz Stowarzyszenie Hobbystów Kolejowych. Dzięki nim w budynku organizuje się wystawy, spotkania i warsztaty kolejowe. Remont otwiera przed nimi nowe możliwości – lepsze warunki do prowadzenia działalności społecznej, turystycznej i edukacyjnej, a także większą szansę na przyciągnięcie odwiedzających.
Co dalej z dworcem kolejowym w Węgorzewie
Choć żadne regularne połączenia kolejowe jeszcze nie wróciły, w Węgorzewie coraz głośniej mówi się o reaktywacji linii do Giżycka i Kętrzyna. Tego chcieliby mieszkańcy, turyści z pewnością także by skorzystali.
Dworzec kolejowy w Węgorzewie to świadek historii – tu zaczynały się podróże, tu żegnano żołnierzy, witano rodziny i wysyłano pierwsze pocztówki z Mazur. Teraz gdy ceglane mury odzyskują blask, mieszkańcy mówią o powrocie dumy i ciągłości tradycji. To miejsce, gdzie przeszłość spotyka się z przyszłością – i gdzie słychać nadzieję, że kolej kiedyś powróci naprawdę.
źródło i fot. Mateusz Rodziewicz – Radny Rady Miejskiej w Węgorzewie / Facebook
