W środowe (30 lipca) popołudnie delegacja z Lidzbarka, wracająca z ogólnopolskiego wydarzenia w Kielcach, niespodziewanie znalazła się w samym środku dramatycznego zdarzenia. Na trasie ekspresowej S7 doszło do poważnego wypadku z udziałem dwóch samochodów ciężarowych. To, co miało być rutynowym powrotem, zamieniło się w akcję ratunkową.
Wypadek na trasie S7. Jeden z kierowców zakleszczony w kabinie
Do wypadku doszło na granicy miejscowości Szczytno i Przyborowice w gminie Załuski. Zderzyły się tam dwa pojazdy ciężarowe, a siła uderzenia była na tyle duża, że jeden z kierowców został uwięziony w roztrzaskanej kabinie. Sytuacja wymagała natychmiastowej reakcji, zanim na miejsce dotarły służby ratunkowe.
Świadkami wypadku byli druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Lidzbarku – naczelnik Adam Osowski oraz druh Mariusz Kornowski, były dowódca JRG w Działdowie. W delegacji znajdowali się również pracownik Komendy Powiatowej PSP w Działdowie, Sławomir Gołaś, oraz inspektor ds. zarządzania kryzysowego Urzędu Miasta i Gminy Lidzbark, Marcin Chyliński.
Delegacja zareagowała natychmiast. Udzielili pierwszej pomocy
Lidzbarscy strażacy i urzędnicy nie czekali ani chwili. Natychmiast przystąpili do działania, zabezpieczyli miejsce zdarzenia, wezwali profesjonalne służby ratownicze i przystąpili do udzielania pierwszej pomocy zakleszczonemu kierowcy. Ich szybka reakcja mogła uratować życie poszkodowanego i ograniczyć skutki zdarzenia przed przyjazdem zespołów ratowniczych.
Na skutek wypadku droga ekspresowa S7 w kierunku Warszawy została całkowicie zablokowana. Na miejscu pracowały służby, a kierowcy musieli uzbroić się w cierpliwość – korek sięgał kilku kilometrów.
Bohaterska postawa druhów z Lidzbarka. Reagują, zanim przyjedzie pomoc
Dzięki natychmiastowej reakcji i profesjonalizmowi delegacji z Lidzbarka możliwe było szybkie zabezpieczenie miejsca wypadku i udzielenie pomocy poszkodowanemu, zanim dotarły służby. To kolejny przykład, że strażacy, nawet po służbie, nie przestają być ratownikami. Ich gotowość do działania i determinacja zasługują na najwyższe uznanie.
źródło: OSP Lidzbark