St. sierż. Waldemar Fiłonowicz z Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie dołączył do elitarnego grona rzeczywistych dawców komórek macierzystych. Jego decyzja, by zarejestrować się w bazie DKMS, mogła uratować życie młodemu mężczyźnie z Niemiec.
Wszystko zaczęło się w przedszkolu
W grudniu 2024 roku funkcjonariusz zdecydował się zarejestrować jako potencjalny dawca komórek macierzystych podczas akcji DKMS zorganizowanej w przedszkolu, do którego uczęszcza jego córka. Kilka miesięcy później, w marcu 2025 roku, otrzymał telefon z informacją, że jego materiał genetyczny pasuje do osoby potrzebującej przeszczepu.
Zabieg w warszawskiej klinice i symboliczne odznaczenie
Po serii specjalistycznych badań lekarze zakwalifikowali policjanta do procedury aferezy – pobrania komórek macierzystych z krwi. Od 13 lipca przez kilka dni przyjmował leki przygotowujące organizm do zabiegu, który odbył się 17 lipca w klinice w Warszawie. Cały proces przebiegł bez komplikacji.
„Personel medyczny był bardzo profesjonalny. Robili wszystko, żebym odczuwał jak najmniej bólu i żeby cały proces był jak najbardziej komfortowy” podkreśla st. sierż. Waldemar Fiłonowicz.
Po zakończeniu procedury otrzymał legitymację rzeczywistego dawcy oraz symboliczne odznaczenie. Obecnie dochodzi do siebie w gronie rodziny i powoli wraca do codziennych obowiązków służbowych.
Nie trzeba być policjantem, by pomagać
Choć na co dzień patroluje ulice i dba o bezpieczeństwo mieszkańców regionu, dla Waldemara Fiłonowicza pomaganie nie kończy się na służbie.
„To tylko kilka dni wysiłku, a można uratować komuś życie. Każdy może pomóc – nie trzeba nosić munduru, żeby nieść realną pomoc” mówi funkcjonariusz.
Policjant dodaje, że wybór służby w Policji był świadomą decyzją – wynikającą z potrzeby działania na rzecz innych. „Zawsze chciałem robić coś, co ma sens i służy ludziom. Wstąpiłem do Policji, żeby dawać wsparcie, chronić i działać tam, gdzie trzeba – czy to na ulicy, czy w sytuacjach takich jak ta” podsumowuje.
Znany również z ekranu
St. sierż. Waldemar Fiłonowicz jest znany również widzom telewizji WP – występował w programie „Policjanci z sąsiedztwa”, gdzie pokazywał codzienność pracy mundurowych. Dziś pokazuje, że służba może przyjmować różne formy – także tę bez kamer i fleszy, ale równie ważną i potrzebną.ród
źródło: Policja

