Ranny bocian znaleziony na terenie zakładu ZGOK w Olsztynie oraz młody ptak wyrzucony z gniazda pod Lidzbarkiem Warmińskim – obie sytuacje zakończyły się szczęśliwie dzięki interwencji ludzi i fundacji zajmującej się pomocą dzikim zwierzętom.
Bocian ze złamanym skrzydłem na terenie zakładu ZGOK w Olsztynie
9 lipca 2025 roku ekopatrol Straży Miejskiej został wezwany do interwencji na terenie zakładu ZGOK. Na miejscu znajdował się bocian ze złamanym skrzydłem, wymagający natychmiastowej pomocy. Po odłowieniu rannego ptaka przekazano go pod opiekę specjalistów z Fundacji Albatros, którzy zajmują się rehabilitacją dzikich ptaków.
Bocian został zabezpieczony i przetransportowany do odpowiedniego ośrodka, gdzie rozpoczęto jego leczenie.
Znany warmiński youtuber uratował młodego bociana
Romek Zaklinacz Byków, popularny youtuber z regionu, opublikował w mediach społecznościowych poruszającą relację z ratowania młodego bociana, który został wyrzucony z gniazda przez dorosłe ptaki. Do zdarzenia doszło w momencie, gdy wykonywał prace w gospodarstwie.
„Robiłem przy ciągniku i widzę w pewnym momencie, że bocian spada z dachu. Złapałem ten moment, jak wziął go dosłownie w dziób i… No i cóż, myślę – po bocianie, no nie? Radek po południu poszedł i znalazł go dosłownie tam w trawie, przy fundamencie” – relacjonował Romuald Rubinowicz.
Jak dodał, ptakiem szybko zaopiekowała się jego wnuczka. „Dała mu pić, dała mu jeść. Dosłownie kocią karmę rozmoczyła w wodzie. Bardzo chętnie jadł” – opisywał youtuber.
Ptak, nazwany przez rodzinę Puszkiem, przebywał pod ich opieką przez ponad tydzień. Kiedy jego stan się ustabilizował, został zawieziony do Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Dzikich w Bukwałdzie, prowadzonego przez Fundację Albatros.
Fundacja Albatros – ratunek dla dzikiego ptactwa
Fundacja Albatros prowadzi Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Dzikich w Bukwałdzie, który od lat przyjmuje ranne lub osłabione ptaki. Dzięki profesjonalnej opiece i zaangażowaniu specjalistów wiele zwierząt odzyskuje zdrowie i wraca na wolność.
Działania fundacji są możliwe także dzięki pomocy lokalnych mieszkańców i osób, które nie są obojętne na los dzikich zwierząt. Tak było w przypadku Romka Zaklinacza Byków oraz interwencji ekopatrolu.
źródło: SM Olsztyn/YouTube Romek Zaklinacz Byków, fot. SM Olsztyn

