Groźne zdarzenie drogowe w powiecie giżyckim. Kierowca osobówki, próbując uniknąć zderzenia, stracił panowanie nad pojazdem. Auto dachowało i wylądowało w rowie w nietypowej pozycji.
Wypadek drogowy przed miejscowością Siedliska w powiecie giżyckim
W czwartek 10 lipca około godziny 17:00 w pobliżu miejscowości Siedliska (gmina Wydminy, powiat giżycki) doszło do poważnie wyglądającego wypadku. Samochód osobowy, którym podróżowały dwie osoby, wypadł z drogi, dachował i utknął przodem w przydrożnym rowie, unosząc tylną część pojazdu w górę.
Na miejsce natychmiast skierowano jednostki straży pożarnej z OSP Wydminy oraz JRG PSP Giżycko, a także Zespół Ratownictwa Medycznego i patrol policji. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i sprawdzili stan osób podróżujących pojazdem.
Manewr obronny zakończony niebezpiecznym dachowaniem
Jak wynika z ustaleń policji, kierujący osobówką 29-letni mężczyzna zdecydował się na gwałtowny manewr, by uniknąć czołowego zderzenia z pojazdem, który nieprawidłowo wyprzedzał na jego pasie ruchu. W efekcie samochód wypadł z drogi, przewrócił się na dach i zatrzymał w rowie w nietypowej pozycji – z przodem wbitym w ziemię.
„Na szczęście ani kierowcy, ani pasażerce nic się nie stało. Mężczyzna był trzeźwy” – przekazała Komenda Powiatowa Policji w Giżycku.
Służby apelują o ostrożność na drogach
Choć tym razem nikomu nic poważnego się nie stało, funkcjonariusze przypominają, że letnie warunki nie zwalniają z czujności za kierownicą. Do groźnych sytuacji często dochodzi przez brawurę, brak rozwagi lub nieprzemyślane manewry.
źródło: OSP Wydminy, KPP Giżycko