Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w piątkowe południe na trasie S61 w okolicach miejscowości Sędki. Kierowca samochodu osobowego z lawetą stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu.
Zdarzenie na drodze ekspresowej S61
W piątek 23 maja około godziny 12:30 służby otrzymały zgłoszenie o incydencie drogowym na trasie ekspresowej S61 w kierunku Ełku, na wysokości miejscowości Sędki. Według informacji policji kierowca samochodu osobowego przewożącego inny pojazd na lawecie stracił panowanie nad swoim zestawem i zjechał do rowu.
Na miejsce niezwłocznie skierowano odpowiednie służby ratunkowe, które zabezpieczyły teren zdarzenia.
Pojazd w rowie, ale bez ofiar
Z relacji służb pracujących na miejscu wynika, że auto znajdujące się na lawecie również znalazło się w rowie. Przyczyny utraty kontroli nad pojazdem nie są jeszcze znane – ustala je obecnie policja.
Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Utrudnienia w ruchu
Zdarzenie nie spowodowało większych utrudnień na trasie S61, jednak kierowcy poruszający się w kierunku Ełku musieli liczyć się z chwilowymi zwolnieniami ruchu ze względu na działania służb i usuwanie pojazdu z rowu.
Apel policji do kierowców
Policja przypomina o zachowaniu szczególnej ostrożności podczas przewozu ładunków na lawetach, zwłaszcza przy większych prędkościach i w zmiennych warunkach drogowych.
źródło: KPP Ełk
