Nie mają ani orlika, ani hali sportowej, ale mają za to wielką wolę walki – piłkarki ze Społecznej Szkoły Podstawowej w Tylicach wywalczyły awans do finału ogólnopolskiego turnieju piłki nożnej.
Bez profesjonalnych warunków, z ogromnym sercem do gry
W świecie młodzieżowego sportu często mówi się, że sukces zależy od dostępu do odpowiedniego zaplecza i sprzętu. Jednak historia drużyny ze Społecznej Szkoły Podstawowej im. Janusza Korczaka w Tylicach w powiecie nowomiejskim pokazuje, że prawdziwe zwycięstwa rodzą się z pasji, determinacji i ciężkiej pracy. Mimo braku profesjonalnego boiska, hali sportowej czy nowoczesnego sprzętu, młode piłkarki z niewielkiej wsi w województwie warmińsko-mazurskim zdołały przejść przez wszystkie etapy turniejów szkolnych i zakwalifikować się do finału ogólnopolskiego Igrzysk Młodzieży Szkolnej w Piłce Nożnej.
Zaczęło się od lokalnych rozgrywek
Pierwszy krok ku wielkiej przygodzie dziewczęta postawiły jesienią 2024 roku. 24 października wystartowały w Gminnym Turnieju Piłki Nożnej w Bratianie w powiecie nowomiejskim. Dla większości z nich był to pierwszy występ w takim składzie, ale nie przeszkodziło im to w zdominowaniu boiska. Trzy wygrane mecze, sześć strzelonych bramek (w tym cztery autorstwa Antoniny) oraz tylko jedna stracona – to bilans, który zapewnił im pierwsze miejsce i awans do etapu powiatowego. Bramkarka Anna popisała się znakomitą formą, a cała drużyna pokazała, że potrafi grać z sercem i konsekwencją.
Powiat, województwo i upragniony finał w Głuchołazach
Zaledwie pięć dni później – 29 października – reprezentacja Tylic ponownie stanęła do walki, tym razem w turnieju powiatowym rozgrywanym w Marzęcicach. Rywalki znów nie miały szans. Siedem zdobytych bramek (cztery autorstwa Wiktorii, trzy – Karoliny) i tylko jedna stracona pozwoliły młodym piłkarkom sięgnąć po kolejne zwycięstwo. Po kilku miesiącach intensywnych treningów przyszedł czas na najważniejsze do tej pory rozgrywki – Mistrzostwa Województwa Warmińsko-Mazurskiego, które odbyły się 24 kwietnia 2025 roku w Dobrym Mieście. Dziewczęta z Tylic pokazały klasę – cztery mecze, osiemnaście goli i tylko dwie stracone bramki. Kapitan drużyny, Wiktoria, zdobyła aż dwanaście bramek, a zespół wywalczył tytuł najlepszej szkolnej drużyny żeńskiej w całym regionie, co dało im upragniony awans do ogólnopolskiego finału w Głuchołazach.
Wygrana w turnieju o Złotą Piłkę
Ostatnim etapem przed finałem ogólnopolskim był prestiżowy Orlikowy Turniej o Złotą Piłkę Wacława Wasieli, który odbył się 17 czerwca w Starym Dłutowie. W rywalizacji brało udział wiele drużyn, a poziom sportowy był bardzo wysoki. Dziewczęta z Tylic rozegrały pięć spotkań, a ich droga do zwycięstwa prowadziła przez dramatyczne serie rzutów karnych w półfinale i finale. Pomimo ogromnej presji, zachowały zimną krew i sięgnęły po puchar.
Sukces rodzi się z pasji
To, co wyróżnia tę drużynę, to nie tylko wyniki, ale również sposób, w jaki je osiąga. W szkole w Tylicach nie ma orlika, nowoczesnej hali czy sztucznego oświetlenia. Dziewczęta trenują na szkolnym boisku i w niewielkiej salce gimnastycznej. Warunki są skromne, ale nie brak tu zaangażowania, dyscypliny i ogromnej woli walki. Jak mówią nauczyciele i opiekunowie: „dziewczęta nigdy się nie poddają, a ich zaangażowanie i duch walki są godne podziwu”.
Trener z pasją i wsparcie szkolnej społeczności
Za sukcesem drużyny stoi nauczyciel wychowania fizycznego i trener – Tomasz Roguszczak. To on od samego początku prowadzi zespół, planuje treningi, motywuje zawodniczki i czuwa nad ich rozwojem. W jego oczach każda z piłkarek ma potencjał i zasługuje na szansę. Wsparcie okazuje również cała społeczność szkolna – uczniowie, nauczyciele i rodzice żywo kibicują drużynie, a każdy ich sukces jest wspólnym powodem do dumy.
Od początku drogi do finału na sukces drużyny pracowało 12 dziewcząt: Wiktoria Truszczyńska (kapitan), Antonina Domżalska, Karolina Truszczyńska, Karolina Abram, Zuzanna Żurawska, Zuzanna Puszkiewicz, Paulina Raszkowska, Zuzanna Tarchanow, Maja Bendyk, Małgorzata Lange, Anna Zielińska, Lena Płotkowska.
Fot. SSP Tylice

