W Olsztynie miało dojść do wygłoszenia mów końcowych w procesie Pawła K., oskarżonego o śmiertelny wypadek drogowy w okolicach Barczewa. Jednak oskarżony i jego obrońcy nie pojawili się na sali rozpraw. Mimo tego sędzia nie zamknęła sprawy, uzasadniając decyzję koniecznością okazania im szacunku. Rodzina ofiar nie kryje oburzenia.
Kluczowa rozprawa bez oskarżonego
Proces Pawła K., łódzkiego adwokata, który we wrześniu 2021 roku spowodował tragiczny wypadek pod Olsztynem, toczy się już od trzech lat. 19 marca w Sądzie Rejonowym w Olsztynie miało dojść do wygłoszenia mów końcowych, a rodzina ofiar liczyła na zamknięcie sprawy.
Na rozprawę przyszli krewni dwóch kobiet, które zginęły w wypadku, jednak sam oskarżony oraz jego obrońcy nie pojawili się w sądzie. Obrońcy prawnika złożyli dwa wnioski o odroczenie sprawy – jeden z nich wpłynął o godzinie 4 nad ranem, zaledwie kilka godzin przed rozpoczęciem posiedzenia.
Decyzja sądu wywołała emocje
Mimo ekspertyz, które są niekorzystne dla oskarżonego, sędzia Anna Pałasz uznała, że proces nie może zostać zakończony bez mów końcowych obrony. „Wydaje mi się, że po przeprowadzeniu trzyletniego procesu byłoby brakiem szacunku dla oskarżonego i jego obrońców uniemożliwienie wygłoszenia mów końcowych” – powiedziała sędzia. Dodała, że to istotny element wyrokowania.
Jej decyzja wywołała natychmiastowe emocje wśród bliskich ofiar. Jak podaje TVN24, jedna z krewnych mówiła ze łzami w oczach: „Ten człowiek i jego prawnicy plują w twarz nam. Plują w twarz sądowi i paraliżują proces”.
Pełnomocnik rodziny ofiar, mecenas Karol Rogalski, zwraca uwagę, że działania obrony to celowa próba przeciągania procesu.
Kolejna sprawa karna adwokata
Paweł K.jest oskarżony także w innym postępowaniu, które toczy się w Łodzi. Zarzuca mu się przekazywanie członkom gangu poufnych informacji ze śledztwa. Chodzi o grupę przestępczą wyłudzającą pieniądze metodami „na wnuczka” i „na policjanta”. Sprawa miała nieoczekiwany zwrot, gdy po latach unikania rozpraw stawił się kluczowy świadek – Wiktor K., były członek gangu. Według jego zeznań adwokat został wyznaczony na obrońcę bez jego wiedzy, a później niespodziewanie się wycofał. Portal tuludz.pl podaje, że po jakimś czasie pojawiły się spekulacje, że prawnik mógł zostać wyznaczony przez członka gangu.
Co dalej z procesem?
Sąd w Olsztynie odrzucił wnioski obrońców o odroczenie procesu, uznając, że opinia biegłego, na którą się powoływali, była zwięzła i możliwa do zapoznania się w krótkim czasie. Mimo to sędzia zdecydowała o przerwaniu rozprawy, argumentując to koniecznością umożliwienia oskarżonemu i jego obrońcom wygłoszenia mów końcowych. Rozprawa została przerwana do dnia 1 kwietnia 2025 r. do godz. 9.30.
źródło: SO; TVN24 „Sędzia dba o „szacunek dla oskarżonego”. „Plują w twarz nam i plują w twarz sądowi””, dostęp 19.03.2025; TuŁódź.pl „Łódzki adwokat odpowiada za pomoc gangowi. Zjawił się poszukiwany świadek [ZDJĘCIA]”, dostęp 19.03.2025