4.3 C
Olsztyn
środa, 4 grudnia, 2024
reklama

Miał znieważyć zwłoki. Były grabarz stanął przed sądem

ElblągMiał znieważyć zwłoki. Były grabarz stanął przed sądem

Sprawy związane z naruszeniem godności zmarłych zawsze budzą szczególne emocje. Tak było również w przypadku byłego pracownika elbląskiego zakładu pogrzebowego, którego skandaliczne działania podczas ceremonii pochówku doprowadziły do wyroku skazującego.

Dramatyczne wydarzenia podczas ceremonii

Zdarzenia, za które został skazany Marek K., miały miejsce we wrześniu 2022 roku podczas dwóch uroczystości pogrzebowych. W trakcie pierwszego pochówku pracownik zakładu wyjął z grobu przedmioty złożone przez rodzinę zmarłego – zegarek oraz paczkę tytoniu. Jego działanie zostało przerwane dzięki interwencji innego pracownika zakładu.

Podczas kolejnego pochówku, Marek K. otworzył trumnę i przeszukał kieszenie ubrań zmarłego w poszukiwaniu papierosów, które wcześniej rodzina złożyła w ramach pożegnalnego gestu. Jednak papierosy zostały przeniesione przed zamknięciem trumny. Co więcej, mężczyzna nie zamknął trumny w sposób prawidłowy, co doprowadziło do częściowego zasypania ciała ziemią. Działania te zostały uznane za znieważenie zwłok.

Wyrok i zakaz wykonywania zawodu

W kwietniu 2024 roku sąd pierwszej instancji uznał Marka K. winnym zarzucanych czynów i skazał go na 10 miesięcy pozbawienia wolności. Dodatkowo nałożył na niego 5-letni zakaz wykonywania prac związanych z pochówkami zmarłych. Wyrok został zaskarżony przez obronę, która wnioskowała o uniewinnienie, przedstawiając ekspertyzę mającą wykluczyć możliwość wyjęcia przedmiotów z grobu.

Sąd Okręgowy w Elblągu, rozpatrując apelację, podtrzymał wyrok pierwszej instancji. Z uwagi na dobre obyczaje i ważny interes społeczny, rozprawa odbyła się za zamkniętymi drzwiami, informuje Radio Olsztyn. Jawne było jedynie ogłoszenie wyroku.

Prokuratura kontra obrona

W sprawie zgromadzono obszerny materiał dowodowy, który według prokuratury przeczył wyjaśnieniom oskarżonego. Marek K. nie przyznał się do winy, a jego obrońca argumentował, że zarzucane czyny były niemożliwe do popełnienia. Mimo tych twierdzeń sąd zdecydował o uznaniu oskarżonego za winnego znieważenia zwłok oraz naruszenia godności zmarłych. Wyrok jest prawomocny.

źródło: Radio Olsztyn

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane