Pięć zupełnie nowych pojazdów trafiło w środę (31 października) do Straż Miejska w Olsztynie. To znaczna poprawa warunków pracy jednostki powołanej do pilnowania porządku i bezpieczeństwa na terenie miasta.
Straż Miejska została w tym roku wsparta kwotą 350 tys. złotych. Za te pieniądze kupionych zostało pięć pojazdów ze specjalnym wyposażeniem do przewozu osób zatrzymanych – kombi van Dacia Dokker. Jak się okazało, oferta była na tyle atrakcyjna, że dzięki zaoszczędzonym pieniądzom do Olsztyna przed 10 grudnia trafi jeszcze jeden taki pojazd.
– To doskonałe wieści, że możemy wzmocnić strażników niezbędnymi w codziennej pracy narzędziami – mówi prezydent Piotr Grzymowicz. – Dotychczasowa flota była przestarzała i nie spełniała już swojej roli.
Dotychczas Straż Miejska miała 10 radiowozów, z czego sześć było w bardzo złym stanie technicznym. Pojazdy miały nawet 14 lat. Niedawno strażnicy wycofali z eksploatacji jeden samochód, a dwa kolejne przygotowują do złomowania.
– To kolejny etap wsparcia skierowanego do nas – przypomina komendant Straży Miejskiej w Olsztynie, Jarosław Lipiński. – Nasze wyposażenie jest coraz lepsze, a trwająca budowa Regionalnego Centrum Bezpieczeństwa sprawi, że komfort pracy, a przez to jej efektywność, się zwiększy. Pojazdy będą wykorzystywane do przewozu zatrzymanych. Jednak pojemne bagażniki pozwalają np. załadować specjalne bariery, słupki, by odpowiednio realizować zadania związane z ruchem drogowym.
W poprzednim roku straż miejska przewiozła do izby wytrzeźwień niemal trzy tys. osób, w tym już ponad dwa tys. Ponadto strażnicy przewożą osoby zatrzymane, podejrzane o popełnienie przestępstw i wykroczeń, bezdomnych do schroniska.
W straży jest teraz obsadzonych 89 etatów, jednak brakuje osób do pracy dlatego cały czas prowadzona jest rekrutacja. W lipcu tego roku wynagrodzenie strażników wzrosło o 700 zł brutto na osobę.