W ostatni czwartek, 30 maja, straż pożarna w całej Polsce miała pełne ręce roboty, odnotowując aż 341 interwencji związanych z ekstremalnymi warunkami pogodowymi. Rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, Karol Kierzkowski, poinformował, że szczególnie trudna sytuacja miała miejsce w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie strażacy musieli interweniować 43 razy.
Intensywne burze, które przeszły przez różne regiony kraju, wymagały szybkiej reakcji strażaków, szczególnie w województwach kujawsko-pomorskim, mazowieckim oraz warmińsko-mazurskim, gdzie odpowiednio zanotowano 72, 59 i 43 interwencje. Wśród najbardziej dotkniętych obszarów był powiat braniewski, gdzie oprócz usuwania skutków burz, strażacy byli zaangażowani w wypadek drogowy, w którym ucierpiało dziecko.
Strażacy z mniejszych miejscowości takich jak Frombork, Płoskinia nie próżnowali, biorąc aktywny udział w działaniach ratunkowych. Te interwencje obejmowały nie tylko usuwanie powalonych drzew czy zabezpieczanie uszkodzonych linii energetycznych, ale także pomoc w mniejszych, lokalnych zdarzeniach, które mogły zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców.
Najbardziej niebezpieczne zdarzenie miało miejsce w okolicy miejscowości Robity w powiecie elbląskim. Kobieta jadąca samochodem osobowym uderzyła w spadające drzewo. Na szczęście nie odniosła obrażeń.
źródło: Radio Olsztyn, KPPSP Braniewo, fot: KPPSP Braniewo