W ostatnią sobotnią noc, na ulicach Olsztyna można było zaobserwować intensywną działalność policji, która skupiła swoje wysiłki na kontroli uczestników zlotu samochodowego znanej jako “Nocna Jazda”. Miejsce akcji – ulica Sikorskiego, stała się areną szeroko zakrojonych działań, mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa i porządku publicznego.
W ciągu nocy z 13 na 14 kwietnia 2024 roku, policjanci z Olsztyna dokonali kontroli ponad połowy z 120 pojazdów biorących udział w wydarzeniu. Wyniki tych działań były wymierne – funkcjonariusze wystawili 45 mandatów karnych, a także 16 wniosków o ukaranie, które trafią do sądu. Dodatkowo, aż 20 kierowców musiało pożegnać się z dowodami rejestracyjnymi swoich pojazdów z powodu różnych uchybień.
Najczęstszymi przewinieniami, które skutkowały mandatami, były nieodpowiedni stan techniczny pojazdów oraz brak wymaganego wyposażenia – tacy kierowcy stanowili grupę 28 osób. Pozostałe mandaty i wnioski o ukaranie dotyczyły przekroczenia dozwolonej prędkości oraz brawurowego zachowania na drodze, które stwarzało realne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego.
Akcja ta była odpowiedzią na liczne sygnały od zaniepokojonych mieszkańców oraz innych kierowców, którzy niejednokrotnie alarmowali o ryzykownych zachowaniach uczestników “Nocnej Jazdy”. Policja przypomina, że drogi publiczne nie są miejscem na wyścigi, a ignorowanie przepisów ruchu drogowego jest nie tylko naruszeniem prawa, ale również wyrazem braku szacunku wobec innych użytkowników dróg.
Działania olsztyńskich policjantów mają na celu przypomnienie wszystkim uczestnikom ruchu drogowego, że bezpieczeństwo jest najważniejsze, a nieodpowiedzialne i ryzykowne zachowania będą zawsze spotykać się z zdecydowaną reakcją organów ścigania. Jak podkreślają funkcjonariusze, troska o wspólne bezpieczeństwo jest obowiązkiem każdego kierowcy.
źródło: KMP Olsztyn
To są rządy Grzymowicza i Szewczyka gdzie obywatel jest maszynka do zarabiania pieniędzy! Stop powiedzmy im w niedzielę
Zawsze to parę szrotów mniej na drogach hahahha