Tylko w ciągu ostatniej doby olsztyńscy policjanci zatrzymali 2 mężczyzn, przy których znaleźli narkotyki. Pierwszy z nich „wpadł” podczas kontroli drogowej. Zawiniątko z suszem próbował ukryć w ustach. Drugi został zatrzymany późnym wieczorem na boisku szkolnym. Za popełnione przestępstwa grożą im kary nawet 3 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj po południu podczas patrolowania ulic miasta, policjanci olsztyńskiej drogówki na jednym z parkingów zauważyli zaparkowanego volkswagena, w którym siedziało 2 mężczyzn. Zachowanie jednego z nich wskazywało na to, że mógł znajdować się pod wpływem środków odurzających. Podjęli więc wobec nich interwencję. Podczas legitymowania, pasażer wyciągnął z ust niewielki przedmiot i wyrzucił go w pobliskie zarośla. Okazało się, że było to zawiniątko z zielonym suszem. Badanie potwierdziło, że jest to marihuana.
21-latek został zatrzymany. Jak powiedział, wyrzucając narkotyk miał nadzieję, że nikt tego nie zauważy i dzięki temu uniknie odpowiedzialności. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut posiadania środków odurzających.
Kilka godzin później, olsztyńscy wywiadowcy zauważyli na terenie jednej ze szkół 2 mężczyzn. Z uwagi na porę nocną oraz miejsce, w jakim się znajdowali postanowili ich wylegitymować. W trakcie interwencji jeden z nich zaczął dziwnie się zachowywać, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, że może posiadać przy sobie zabronione przedmioty lub substancje. Ich przypuszczenia okazały się słuszne. W kieszeni 27- latka znaleźli zawiniątko z zielonym suszem. Mężczyzna przyznał, że jest to marihuana. Potwierdziły to również badania. Mieszkaniec Olsztyna trafił do policyjnego aresztu. Dziś usłyszy zarzut posiadania środków odurzających i zostanie przesłuchany.
Obaj podejrzani odpowiedzą przed sądem. Za popełnione przestępstwa grożą im kary do 3 lat pozbawienia wolności.
Cześć i chwała dzielnym policjantom! Złapali okrutnych przestępców! Mogli pic wódkę jak porządny obywatel!
Co za naród… Tym się zajmują psy… Co komu oni przeszkadzają