Mieszkaniec Ełku podczas wieczornego spaceru dokonał makabrycznego odkrycia w lesie przy ulicy Grajewskiej – natknął się na ciało 32-letniego mężczyzny. Policja podjęła natychmiastowe działania w celu wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia.
We wtorek wieczorem, 26 marca, około godziny 18:00, jeden z mieszkańców Ełku przeżył szokujące doświadczenie, natrafiając na zwłoki młodego mężczyzny podczas spaceru. Niezwłocznie powiadomił służby.
Sprawa jest obecnie w rękach ełckich funkcjonariuszy, którzy pod nadzorem prokuratora starają się rozwikłać tajemnicę śmierci 32-latka. Wstępne ustalenia nie pozwalają na jednoznaczne określenie przyczyn i okoliczności, w jakich doszło do zgonu, co dodatkowo komplikuje śledztwo.
Ełcka policja współpracuje z prokuraturą, aby jak najszybciej ustalić, co dokładnie stało się w lesie przy ul. Grajewskiej. Wszystkie dostępne ślady i dowody są dokładnie analizowane, a śledczy nie wykluczają żadnej hipotezy. W tej sprawie priorytetem jest ustalenie tożsamości osób mogących mieć związek ze śmiercią mężczyzny oraz dokładnych przyczyn jego zgonu.