Mimo iż śledztwo zostało umorzone, to jednak sprawca nie mógł spać spokojnie. Po latach policja wraca do nierozwiązanych wcześniej spraw, by na podstawie nowych ustaleń odtwarzać szczegółowo ich przebieg i zatrzymywać winowajców. Tak było również w przypadku kradzieży z włamaniem do obiektów na terenie Iławy z sierpnia 2023 roku. Dzięki intensywnej pracy kryminalistów udało się zidentyfikować podejrzanego i postawić mu aż 5 zarzutów.
Zgodnie z informacjami, do których policjanci doszli 3 lata temu, nieznany wówczas sprawca próbował włamać się do jednego z mieszczących się na terenie miasta garaży. Po zerwaniu zabezpieczającej drzwi kłódki i próbie ich podważenia za pomocą drewnianego drążka, próbował dostać do środka. Dodatkowe zabezpieczenia pokrzyżowały mu jednak plany. Policja przyjęła zawiadomienie o zdarzeniu i przesłuchała świadków. Z biegiem czasu liczba włamań rosła i dotyczyły one już nie tylko garaży, ale również jachtów, z których winowajca zabierał różne przedmioty.
Jednak mimo wszczęcia odpowiednich dochodzeń nie udało się ustalić personaliów sprawcy i sprawa została umorzona. Ale nie zapomniana. Funkcjonariusze wrócili do tych spraw po zebraniu i weryfikacji nowych informacji, a także wnikliwej analizie podobnych incydentów. Ich determinacja zaowocowała zidentyfikowaniem tożsamości podejrzanego.
Okazał się nim 31-letni mieszkaniec Szczecina, który stanie teraz przed wymiarem sprawiedliwości. Został zatrzymany i usłyszał 5 zarzutów.
Umorzone postępowania zostały wznowione. Tym razem sprawca nie uniknie konsekwencji swojego działania. Za przestępstwa, których się dopuścił, Kodeksem karny przewiduje nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Umorzone nie zawsze oznacza zapomniane i policji zależy na tym, by za popełnione przestępstwa nikt nie uniknął kary.
źródło: KPP Iława