Problemy olsztyńskich tramwajów zdają się nie mieć końca. Najpierw awaria w centrum miasta, teraz pojawił się kolejny problem.
Piszczący problem Panoramy
*nagranie wideo
27 lutego miała miejsce kolejna awaria tramwaju. Tym razem w trakcie jazdy Panorama wydawała z siebie nieprzyjemny, piszczący dźwięk. Jak się okazało, tym razem powodem usterki było poluzowanie się zgarniacza. Jest to element czyszczący szyny z większych kamieni. W miejsce popsutego tramwaju został wysłany inny w zastępstwie. Naprawa poluzowanego elementu nie trwała długo.
To nie pierwsza awaria tramwajów w Olsztynie
Niedawno zepsuty tramwaj Panorama doprowadził do paraliżu ruchu w Olsztynie. Naprawa trwała około 1,5 godziny. Tramwaj dojechał do Centrum i konieczne było odholowanie go do zajezdni. Jak przekazał Cezary Stankiewicz z MPK, naprawianie awarii trwało dłużej niż zakładano. Jak dodał „Głównym problemem był wyskakujący błąd układu hamulcowego. Mimo tego, iż serwis Durmazlara stwierdził, że wszystko jest sprawne, to komunikat nie znikał. W takiej sytuacji niemożliwe było podjęcie dalszej jazdy, dlatego podjęliśmy decyzję o odholowaniu tramwaju do zajezdni. Na ulice Olsztyna właśnie wyjeżdżają tramwaje, które mieliśmy w rezerwie, są to zarówno Panoramy, jak i dobrze nam znane Solarisy”.
Ośmieszacie się wyszukując takie pseudo problemy. News z kategorii „poluzowała się śrubka w tramwaju, jak Grzymowicza mógł do tego dopuścić”. Poziom artykułu godny hejtera ze szkoły podstawowej siedzącego przed ekranem komputera. Nie obrażając uczniów.
Tramwaj hałasował a motorniczy ….. głośno pierdną. To są właśnie wielkie problemy małych ludzi.