Włodarze Olsztyna prowadzą rozmowy z restauratorami. Chcą od nich wynajmować… toalety.
W Olsztynie brakuje toalet
W stolicy Warmii i Mazur brakuje publicznych toalet. Przede wszystkim zauważają to odwiedzający miasto turyści, którzy w sezonie letnim często muszą korzystać z uprzejmości pracowników pubów i restauracji. Nie wszystkim właścicielom taki stan rzeczy odpowiada, wielu z nich ustaliło dla osób niebędących gośćmi danego lokalu wysokie opłaty.
Władze Olsztyna mają jednak pomysł, jak rozwiązać ten problem: będą wynajmować toalety.
Miasto będzie wynajmować toalety
Pomysł wynajmu toalet od przedsiębiorców nie jest nowy. Już w 2016 roku miasto podpisało umowy z restauratorami na Starym Mieście, między innymi z Casablanką czy Browarem Warmia nad Łyną.
Okazuje się, że urząd chce wrócić do tego rozwiązania.
– Rozmowy prowadzone są z pięcioma restauracjami. W grę wchodzi między innymi Casablanka, Sphinx oraz Mexicana – powiedział „Gazecie Wyborczej” prezydent Piotr Grzymowicz.
Umowy mają obowiązywać od 1 lutego do 30 listopada bieżącego roku, a ich łączny koszt za cały ten okres wyniesie 50 tysięcy złotych.
Poza tym miasto zainwestuje w przenośne kontenery, które staną przy amfiteatrze, w okolicy ogródka jordanowskiego przy ulicy Barcza i obok placu, z którego odjeżdżają autobusy przy ulicy Przemysłowej.
źródło: Gazeta Wyborcza
Miasto będzie wynajmować od przedsiębiorców toalety za… pieniądze uzyskane od nich z astronomicznej podwyżki opłaty za śmieci, haraczu (podatku) od lokali, droższej koncesji na sprzedaż piwa itd… itp…
Zazwyczaj restauracje są czynne od 13:00. Turyści przyjeżdżają już nawet przed 10:00, co oznacza że do 13:00 trzeba będzie się zakręcić na kurek…sikania nie będzie!