Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie podejrzenia znęcania się z okrucieństwem przez pracowników Służby Więziennej w Barczewie nad osobami pozbawionymi wolności. To konsekwencja raportu Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, którego przygotowanie zostało zlecone przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Śledztwo zostało wznowione w styczniu i obejmuje zachowanie funkcjonariuszy Służby Więziennej, które miało miejsce w październiku 2022 roku. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, Daniel Brodowski, nie wyklucza, że na skutek prowadzonego śledztwa, mogą zostać postawione zarzuty większej liczbie osób. W raporcie Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur zaznaczono, że funkcjonariusze zastraszają osadzonych, stosując represje, przemoc fizyczną i werbalną. Osadzeni są także wyciągani z cel i poddawani torturom, które naruszają standardy międzynarodowe. Podczas wizytacji przedstawiciele KMPT “ustalili z dużym prawdopodobieństwem”, że w zakładzie karnym dochodzi także do aktów przemocy, nieludzkiego i poniżającego traktowania. Raport rekomenduje przeprowadzenie kontroli Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Olsztynie. Ministerstwo Sprawiedliwości i Centralny Zarząd Służby Więziennej zdają sobie sprawę z kontroli i zapewniają, że zakład karny w Barczewie podlega regularnym kontrolom sądu penitencjarnego, a nie stwierdzono naruszeń praw osadzonych. Źródło: PAP
reklama
Tortury w więzieniu w Barczewie. Nowe informacje
OlsztynTortury w więzieniu w Barczewie. Nowe informacje
reklama
Polecane
Oj z nudów patusy mogą wiele nagadac ,gdzie fakty
Jak ktoś “siedzi” normalnie i grzecznie odsiaduje swój wyrok to nic złego nie może go spotkać. A najwięcej mają do powiedzenia stare garusy recydywiści, którzy trafiają do zakładów po 5-ty, 10-ty raz, nie wyciągając żadnych wniosków, nie nadają się do życia w społeczeństwie, lewe ręce do pracy bo lepiej coś ukraść albo kogoś oszukać. I właśnie tacy nie powinni nigdy wyjść na wolność bo nie nadają się do życia z ludźmi. Oczywiście są też normalni osadzeni, którzy chcą odsiedzieć swoje, spłacić swój dług wobec społeczeństwa i wyjść na wolność – do takich zawsze trzeba wyciągnąć rękę.