-3 C
Olsztyn
poniedziałek, 27 marca, 2023
reklama

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

Tortury w więzieniu w Barczewie. Nowe informacje

OlsztynTortury w więzieniu w Barczewie. Nowe informacje

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie podejrzenia znęcania się ze szczególnym okrucieństwem przez funkcjonariuszy Służby Więziennej z Barczewa nad osobami pozbawionymi wolności. To efekt raportu Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, działającego w Biurze RPO.

reklama

Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ wszczęła w styczniu śledztwo w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy Służby Więziennej zakładu karnego w Barczewie, do czego miało dojść w październiku 2022 r.

„Miało ono polegać na znęcaniu się psychicznym i fizycznym ze szczególnym okrucieństwem nad osobą prawnie pozbawioną wolności, poprzez m.in. wyzywanie słowami wulgarnymi, bicie po całym ciele, podduszanie i podtapianie” – poinformował w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski.

reklama

Jak wyjaśnił, wcześniej prowadzone było postępowanie sprawdzające po zawiadomieniu złożonym w listopadzie ub. roku przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Prokurator przesłuchał wówczas pokrzywdzonego, który był wskazywany (w zawiadomieniu) jako osoba, wobec której zachowanie funkcjonariuszy SW nie było prawidłowe.

Brodowski przekazał, że obecnie prokuratorskie postępowanie jest prowadzone w szerszym zakresie, co znaczy, że pokrzywdzonych mogło być więcej osób. „Śledztwo jest w toku, gromadzony jest materiał dowodowy. Sprawa jest na etapie in rem, czyli nikomu nie przedstawiono zarzutów” – zaznaczył.

reklama

Raport Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur (KMPT), z którego wynika, że w zakładzie karnym w Barczewie mogło dojść do nieprawidłowości, w tym stosowania tortur, opublikowano we wtorek na stronie internetowej RPO. Został sporządzony po wizytacji, którą przeprowadzili w tym zakładzie od 17 do 20 października 2022 pracownicy KMPT, działającego w Biurze RPO.

Zbiorowy gwałt w Olsztynie. Kobietę torturowali kombinerkami

„Delegacja KMPT powzięła uzasadnione podejrzenia, że w tym zakładzie dochodzi do aktów przemocy ze strony niektórych funkcjonariuszy względem osadzonych, w tym do tortur, nieludzkiego i poniżającego traktowania” – poinformowano na stronie RPO.

W opisie raportu podano, że podczas wizytacji przedstawiciele KMPT „ustalili z dużym prawdopodobieństwem”, że funkcjonariusze zastraszają osadzonych, stosują represje, przemoc fizyczną i słowną. „Osadzeni są wyciągani z celi, doprowadzani do pomieszczeń niemonitorowanych, gdzie następnie są bici, obrażani, zastraszani, podduszani, a nawet podtapiani (tzw. waterboarding)” – wskazano.

Z raportu wynika również, że u jednego z osadzonych w wyniku pobicia miało dojść do zatrzymania akcji serca. „Nie wezwano pogotowia, funkcjonariusze samodzielnie reanimowali osadzonego, ostatecznie przywracając jego czynności życiowe” – podano na stronie RPO.

W publikacji wskazano, że o „uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa” Biuro RPO zawiadomiło prokuraturę, a KMPT rekomenduje przeprowadzenie kompleksowej kontroli zakładu karnego w Barczewie przez Okręgowy Inspektorat SW w Olsztynie.

Rzecznik Prasowy Dyrektora Okręgowego SW w Olsztynie mjr Magdalena Socha w komunikacie przesłanym w środę poinformowała, że niezwłocznie po otrzymaniu raportu KMPT z wizytacji zakładu karnego w Barczewie dyrektor generalny SW zlecił przeprowadzenie w tej jednostce kontroli.

W Zakładzie Karnym w Barczewie, który jest dla mężczyzn znajduje się transpłciowa kobieta

Jak dodała, Ministerstwo Sprawiedliwości i Centralny Zarząd SW podchodzą z należytą powagą do każdego sygnału o możliwych nieprawidłowościach w jednostkach penitencjarnych. To kwestia zapewnienia bezpieczeństwa osadzonych i funkcjonariuszy Służby Więziennej, dlatego mimo częstej wśród osadzonych praktyki zgłaszania nieprawdziwych zdarzeń czy działań funkcjonariuszy lub wychowawców, każda taka sprawa jest wyjaśniana” – zaznaczyła.

„Z dotychczasowych ustaleń wynika, że podczas wizytacji w Barczewie doszło do incydentu związanego z niewłaściwym zachowaniem kontrolera z Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur. W związku ze zniszczeniem mienia dyrektor zakładu karnego zapowiedział kontrolerowi, złożenie przeciwko niemu doniesienia do prokuratury” – przekazała mjr Socha.

Poinformowała też, że w opinii Ministerstwa Sprawiedliwości i Centralnego Zarządu SW „okoliczności incydentu wskazują na możliwość wystąpienia wady raportu polegającej na braku obiektywizmu autora opracowania, który wstąpił w spór z dyrekcją kontrolowanego zakładu karnego”.

„Ministerstwo Sprawiedliwości i Centralny Zarząd Służby Więziennej podkreślają, że Zakład Karny w Barczewie podlega regularnym kontrolom sądu penitencjarnego i nie zostały stwierdzone nieprawidłowości w działaniach funkcjonariuszy Służby Więziennej czy wychowawców, ani nie stwierdzono naruszeń praw osadzonych. Dlatego do czasu zakończenia kontroli także pod kątem wiarygodności raportu nie mogą zostać podjęte żadne ostateczne decyzje w tej sprawie” – napisano w komunikacie.

O raporcie KMPT poinformowały jako pierwsze „Dziennik Gazeta Prawna” i „Rzeczpospolita. 

źródło: PAP

reklama
reklama
reklama
reklama
reklama

9 KOMENTARZY

9 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Hiu
1 lutego 2023 21:16

Oj z nudów patusy mogą wiele nagadac ,gdzie fakty

ByłemTam
1 lutego 2023 21:21

Jak ktoś „siedzi” normalnie i grzecznie odsiaduje swój wyrok to nic złego nie może go spotkać. A najwięcej mają do powiedzenia stare garusy recydywiści, którzy trafiają do zakładów po 5-ty, 10-ty raz, nie wyciągając żadnych wniosków, nie nadają się do życia w społeczeństwie, lewe ręce do pracy bo lepiej coś ukraść albo kogoś oszukać. I właśnie tacy nie powinni nigdy wyjść na wolność bo nie nadają się do życia z ludźmi. Oczywiście są też normalni osadzeni, którzy chcą odsiedzieć swoje, spłacić swój dług wobec społeczeństwa i wyjść na wolność – do takich zawsze trzeba wyciągnąć rękę.

Popularne
Ogłoszenia

Kolejna kontrola w ZK w Barczewie. Były nadużycia ze strony funkcjonariuszy?

Wnuk z piekła rodem trafił za kratki