W sobotę odbył się bieg charytatywny dla niepełnosprawnego Łukasza Lisowskiego. Mężczyzna walczy o odzyskanie sprawności – wsparli go licznie olsztynianie i nie tylko. Pobiegła też nasza mistrzyni Joanna Jóźwik.
Kim jest Łukasz?
Łukasz Lisowski ma 42 lata. Jego życie zmieniło się w 2012 roku, kiedy przeżył z pozoru niezbyt groźny wypadek samochodowy. Zaczęło się od bólów głowy, skończyło na zatrzymaniu krążenia i porażeniu czterokończynowym. Ze zdrowego, wysportowanego i pełnego energii mężczyzny stał się osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym. Wymaga całodobowej opieki.
Aktualnie porusza się na wózku inwalidzkim, ma problemy z porozumiewaniem się, opadające powieki utrudniają mu widzenie. Ma świadomość swojego stanu i jest bardzo zdeterminowany, aby walczyć o powrót do samodzielności.
Regularnie poddaje się rehabilitacji, co daje wyniki, ale jest bardzo kosztowne. Dzięki ćwiczeniom jest w stanie w pewnym stopniu się poruszać przy pomocy drugiej osoby, skorzystać z toalety, a nawet wykonywać ćwiczenia bierne. Wcześniej nie było to możliwe.
Łukasz mieszka z mamą, która jest na emeryturze i pracuje, aby pokryć koszty rehabilitacji, fizjoterapii, masaży i logopedy. Niestety środki te nie są wystarczające.
Bieg charytatywny na 5 i 10 kilometrów
Na piknik i bieg charytatywny na 5 i 10 kilometrów w Olsztynie zaprosiła (za)dyszka ZETO Software, która na swoim profilu na Facebooku na bieżąco informowała o przebiegu wydarzenia.
Bieg zorganizowano w lesie, w okolicach jeziora Długiego, niedaleko centrum Olsztyna, aby z dala od miejskiego zgiełku poczuć wolność i swobodę i czerpać przyjemność z obcowania z naturą. Zaproszono rodziny z dziećmi, aby mogły aktywnie i ciekawie spędzić dzień.
Bieg miał charakter charytatywny, wszystkie wpływy z wpisowego przekazano na leczenie i rehabilitację Łukasza Lisowskiego.
Była to czwarta edycja biegu charytatywnego nad jeziorem Długim w Olsztynie.
Popularyzacja biegania i pomoc Łukaszowi
(Za)dyszka ZETO Software powstała w celu popularyzacji zdrowego trybu życia i aktywnego spędzania wolnego czasu, promocji walorów turystycznych Olsztyna, popularyzacji biegania w naturalnym, leśnym terenie oraz pomocy Łukaszowi Lisowskiemu, cierpiącemu na porażenie czterokończynowe.
Zaplanowano biegi na dwóch dystansach: 5 i 10 kilometrów, w kilku kategoriach wiekowych, oraz biegi dzieci – najmłodszym mogli towarzyszyć rodzice lub opiekunowie. Wpisowe wynosiło od 40 do 65 złotych i w całości zostało przekazane na leczenie i rehabilitację Łukasza. Każdy uczestnik dostał pamiątkowy medal i gadżet z biegu, na zdobywców pierwszych trzech miejsc w swoich kategoriach czekały pamiątkowe statuetki, przewidziano także nagrody rzeczowe.
Pobiegła też mistrzyni Joanna Jóźwik
Niespodzianką dla uczestników był też udział Joanny Jóźwik – lekkoatletki, biegaczki średniodystansowej, Mistrzyni Polski, 5. zawodniczki Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro i medalistki Mistrzostw Europy. Joanna pobiegła na dystansie 5 kilometrów, a na mecie wręczała nagrody zmęczonym, ale zadowolonym uczestnikom.
Impreza spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem. „Super impreza!”, „Jak zawsze było ekstra” – czytamy na profilu facebookowym (za)dyszka ZETO Software, który podziękował wszystkim za udział i obiecał, że wkrótce zamieści kolejne zdjęcia z wydarzenia.
„To było nasze wspólne święto. Połączenie biegania, sportowych emocji i pomagania. Wspaniale, że byliście z nami!”.
Ta pani z nr 126 to ta sama co jej mieszkanie w centaurusie nie chce deweloper oddać?