NIK sprawdzi prawidłowość gospodarki rybackiej na Wielkich Jeziorach Mazurskich , wydawania zgód na masowe odłowy sieciowe? Sejmowa Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa pod przewodnictwem posłanki Urszuli Pasławskiej przesłała propozycje kontroli Najwyższej Izby Kontroli na 2023 rok.
– Rabunkowa gospodarka rybacka obniża potencjał turystyczny i hamuje rozwój gospodarczy naszego regionu- mówi Urszula Pasławska. – Niedawno wysłałam do Ministerstwa Klimatu kolejną interpelację w sprawie ograniczenia odłowów sieciowych. Z odpowiedzi wynika, że rząd nic nie robi i na razie nie zamierza. Na posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska postanowiliśmy więc zainteresować tematem NIK.
Teraz w warmińsko – mazurskich jeziorach brakuje ryb, a polscy wędkarze jeżdżą na łowiska do Szwecji. Zdaniem posłanki rozwiązaniem będzie radykalne ograniczenie odłowów sieciowych we wszystkich akwenach regionu. Z wyjątkiem tych przeznaczonych do wykorzystania gospodarczego, o czym decydować powinny samorządy. Kolejną sprawą jest kontrola zarybień i wprowadzenie dodatkowych okresów ochronnych. Wtedy w jeziorach regionu odrodzą się ryby, a turyści – wędkarze przez cały rok będą przyjeżdżać na Warmię i Mazury.
– Od wielu lat przedstawiciele środowisk wędkarskich proszą mnie o pomoc w ograniczeniu liczby odłowów sieciowych i kontrolowaniu zarybień. Od 2015 roku interweniuję w resortach klimatu i rolnictwa, ale nic się nie zmienia – mówi posłanka. – Miejmy nadzieję, że zaangażowanie NIK pomoże doprowadzić sprawę do finału. O ograniczenie odłowów sieciowych będę walczyć do skutku.
A może tak psl opowie nam o kontraktach gazowych za czasów Pawlaka??? Może NIK zawiadomi… czy już amnezja dopadła, a temat mało nośny wyborczo.
Zaiste jakże mnie chwyciła za serce ta chęć pomocy wędkarzom przez zsl. Walka o elektorat trwa… szacuję wynik 3% nie więcej.