Właściciel lokalu prosi o udostępnianie tego ostrzeżenia. Jak twierdzą zostali okradzeni przez mężczyznę z opublikowanych zdjęć.
„Tym postem chcielibyśmy ostrzec inne podmioty oraz Was, jak również narobić wstydu temu oto złodziejowi. Chcemy, aby inni mijając tego człowieka wiedzieli, że to złodziej, aby się pilnowali. Chcemy przestrzec przed tym złym człowiekiem”.
Co się dokładnie wydarzyło? „Zostaliśmy okradzeni, była to zwykła nagrzewnica, ale to nie o przedmiot chodzi tylko o fakt, że nie przywłaszcza się własności innych osób, podmiotów”.
„Złodziej najpierw chodzi, obserwuje, czeka, aż będzie mniej osób, następnie zabiera przedmiot i idzie w miejsce, gdzie nikt mu nie przeszkodzi np. toaleta, w tym aby schować ten przedmiot pod kurtką i wychodzi jakby nigdy nic. Nagrały go wszystkie kamery. Jeżeli widzicie, że ktoś jest skupiony na innych czynnościach, udaje, że korzysta z telefonu, chodzi w jednym miejscu bez celu to może oznaczać, że nie ma dobrych zamiarów. Na szczęście tym razem był to nasz przedmiot, ale nie chcemy dopuścić również do tego, aby to Was okradziono w przestrzeniach publicznych.
Bądźcie czujni. Nikt nie może Wam zabierać tego na co ciężko pracujecie Pilnujcie swoich torebek, telefonów, portfeli itp. Złodziejowi wystarczy chwila. Jeżeli nawet widzicie, że obca Wam osoba zostawia przedmioty bez opieki zwróćcie jej uwagę, aby zabrała je ze sobą. Jeszcze raz prosimy, abyście byli czujni”.
Kumpel grzyma
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo, czy to przypadkiem nie akcja promocyjna minecrafta, bo chyba nie myślicie, że ktoś go pozna po takich zdjęciach.