W czwartek rano dwoje strażaków OSP zginęło w wypadku w Czernikowie koło Torunia. Trzech innych ochotników zostało rannych. Strażacy jechali ciężkim samochodem gaśniczym zbiornikowym marki MAN na sygnałach do pożaru w miejscowości Liciszewy. Na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 10 z ulicą Słowackiego zderzyli się z tirem. Na miejscu zginęli 62-letni kierowca samochodu gaśniczego Jan oraz około 30-letnia druhna Ewelina, ratownik medyczny z zawodu. Trzej ranni została przewiezieni do szpitali w Toruniu i w Lipnie.
Prokuratura Rejonowa w Lipnie rozpocznie śledztwo w sprawie wypadku. Chce wyjaśnić przyczyny zdarzenia, m.in. czy samochód strażacki jechał na sygnałach oraz prędkość ciężarówki w chwili zderzenia.
Dwóch rannych strażaków jest w stanie ciężkim w toruńskim szpitalu. Trzeci po opatrzeniu w szpitalu został wypisany do domu. Wyrazy współczucia dla bliskich zmarłych przekazał minister SWiA Mariusz Kamiński, komendant PSP nadbryg. Andrzej Bartkowiak i szef OSP Waldemar Pawlak.
Wójt Czernikowa zarządził żałobę gminną do niedzieli.
Źródło: PAP