Jarosław Kaczyński przekazał, że może wziąć udział w debacie z Donaldem Tuskiem, ale pod warunkiem, że ten przeprosi. Prezes PiS powiedział, że debata miałaby sens, gdyby Tusk wezwał do zaniechania agresywnego języka. Kaczyński dodał, że Tusk powinien przeprosić za degradację polskiego życia publicznego i falę nienawiści, którą wywołał. Lider PiS uważa, że Tusk liczył na coś więcej, jeśli chodzi o jego powrót do polityki. Kaczyński nie czuje zagrożenia ze strony Tuska, ale uważa, że Polska jest atakowana. Źródło: PAP.
Najpierw niech odda 500 miliardów z Vat.Przeprosi później.