Pytany o swoje pasje i wolne chwile, prezes partii Prawo i Sprawiedliwość, Jarosław Kaczyński, przyznał, że wypadają one głównie w soboty i niedziele, jednakże nie zawsze ma okazję na odpoczynek. Z uwagą pochłania literaturę.
Kaczyński podzielił czytanie na dwie kategorie. Najpierw stara się śledzić dokumenty, które wcześniej odkładał na później. Część z nich nie wciąga go, ale uważa, że są konieczne do poświęcenia czasu. Potem pojawia się czas na lekturę innego rodzaju publikacji.
Polityk zwraca także uwagę na fakt, że dla wielu ludzi wydarzenia z 1989 roku wpłynęły na ograniczenie zainteresowania literaturą piękną. Dlatego Kaczyński marzy o tym, żeby na emeryturze mieć więcej czasu i nadrobić te zaległości, aby cieszyć się literackimi dziełami, których nie miał okazji przeczytać.
źródło: PAP
Wiadomo jak!!!!! Na „zabawach” z kotem!!!!!
Wali konia , zabawia się że swoim koter w WKU.. A ludzi tak samo jak ryzy zdrajca !!!!!!!