Senator Lidia Staroń wystartuje w wyborach na Rzecznika Praw Obywatelskich. Jej kandydaturę poparło wiele osób, ale w Senacie wszystko wydaje się zawisnąć na jednym głosie. Tylko jeden senator decyduje o tym, czy Lidia Staroń obejmie urząd Rzecznika Praw Obywatelskich. W przeddzień głosowania nadal istniały niemal równe liczby deklarujących poparcie dla niej i sprzeciwiających się jej kandydaturze senatorów. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się w piątek.
Senator Staroń ma nadzieję na dyskusję z klubami i kołami senackimi. W czwartek spotkała się z senackim klubem PiS, ale jej kandydaturę popierają nie wszyscy senatorowie tej partii. Odrzucenie kandydatury Lidii Staroń zapowiadają klub senacki KO oraz senatorowie PSL i Lewicy. Senatorzy ci uważają, że RPO powinien posiadać wykształcenie prawnicze, być osobą niezależną, a nie politykiem.
Jeden głos senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego może zaważyć na wyborze nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Sejm już czterokrotnie, bezskutecznie, próbował wybrać następcę Adama Bodnara. RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odrzuci kandydaturę RPO, Sejm wybierze inną osobę na to stanowisko. Źródło: PAP
reklama
Czy Lidia Staroń zostanie Rzecznikiem Praw Obywatelskich? Może zadecydować o tym jeden głos
reklama