Dwoje strażników miejskich z Ełku zostało oskarżonych przez Prokuraturę Rejonową o przekroczenie uprawnień służbowych i naruszenie nietykalności cielesnej w trakcie interwencji przeprowadzonej wobec mężczyzny bez maseczki. Według prokuratora, funkcjonariusze użyli siły fizycznej, ręcznego miotacza gazu i kajdanek bezpodstawnie oraz powalili mężczyznę na ziemię. Grozi im do trzech lat więzienia. Akt oskarżenia skierowany został do sądu.
Na nagraniu interwencji, które pojawiło się w internecie, widać, jak strażnicy zajmują się mężczyzną bez maseczki, dociskając go do ziemi i używając siły w celu obezwładnienia, a następnie zakładają mu kajdanki. W reakcji na to zdarzenie oburzeniem zapełniły się media społecznościowe, a zainteresowanie sprawą zyskało na sile.
Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie kilka dni po tym, jak zdarzenie miało miejsce. W trakcie śledztwa strażnicy zostali zawieszeni w obowiązkach przez swojego komendanta.
źródło: PAP
I teraz jak już nie są strażnikami można gazem po oczach i wpierdol oko za oko
Polikwidować straże miejskie!!!!! Bez sensu wydawana kasa!!!!