Zima nie zaczęła się jeszcze na dobre, a już 1 grudnia na zbiorniku retencyjnym „Babcia” koło Dobrego Miasta pojawili się pierwsi poszkodowani mrozami – dwa łabędzie nieme. Ptaki siedziały w bezruchu, wyglądały na przymarznięte do tafli lodu.
Na pomoc łabędziom ruszyła Straż Leśna Nadleśnictwa Wichrowo. Po rozpoczęciu akcji ratunkowej, okazało się, że jeden z ptaków nie jest przymarznięty, a jedynie wychłodzony. Nie był w stanie utrzymać się na nogach. Drugi – zapewne jego życiowy partner – był sprawny, jednak nie opuszczał towarzysza (łabędzie są monogamiczne – łączą się w pary na całe życie). Osłabionego łabędzia strażnicy złapali i przewieźli na płynącą nieopodal Łynę. Tam łabędź już spokojnie odpłynął.
Co należy zrobić, gdy spotkamy łabędzia przymarzniętego do lodu? W takiej sytuacji, konieczna jest nasza interwencja – od szybkości podjętych przez nas kroków może zależeć życie ptaków. Gdy znajdziemy łabędzie lub inne ptaki przymarznięte do lodu – należy zadzwonić pod numer 112 lub powiadomić policję, podając ile łabędzi jest zagrożonych i wskazać dokładne miejsce zdarzenia. Policja, w sytuacji zagrożenia gatunku chronionego, jakim jest łabędź, podejmie odpowiednie kroki i zawiadomi instytucje, które mogą pomóc ptakom, np. straż pożarną. Sami nie ryzykujmy swoim życiem i nie wchodźmy na lód, aby ratować ptaki. Pozwólmy zająć się tym odpowiednim służbom.
Izabela Chromy