W sobotę (6.09) wieczorem kobieta zgłosiła zaginięcie swojego męża, który miał nurkować w rzece Pasłęce. Policjanci rozpoczęli poszukiwania w Olkowie na terenie gminy Godkowo. Tam najpierw odnaleziono samochód mężczyzny, a później szczątki ludzkie. Z ustaleń policjantów wynika, że mogło dojść do wybuchu niewypału, który znajdował się w rzece.
Kobieta zgłosiła zaginięcie swojego męża w sobotę około godziny 23. Mężczyzna w ciągu dnia miał nurkować w rzece Pasłęce. Jednak nie odezwał się do żony, nie dobierał telefonu. Policjanci rozpoczęli poszukiwania na terenie gminy Godkowo. Tam najpierw odnaleziono samochód mężczyzny, a później szczątki ludzkie. Z ustaleń policjantów wynika, że mogło dojść do wybuchu niewypału, który znajdował się w rzece. Taki odgłos mieli słyszeć mieszkańcy. Dodatkowo 45-latek pasjonował się poszukiwaniami militariów. Na miejscu odnaleziono wykrywacz metali, narzędzia. Prawdopodobnie mężczyzna podczas nurkowania w rzece Pasłęka natrafił na niewypał, który chciał wydobyć.
red