Tragedią zakończył się wypoczynek dwóch młodych mężczyzn nad jeziorem Czos w Mrągowie. Ich ciała wyciągnęli płetwonurkowie straży pożarnej. Niestety pomimo reanimacji nie udało się ich uratować. Do utonięcia doszło również w Jeziorze Długim w Olsztynie.
Do tragedii doszło wczoraj (26.07) rano na plaży miejskiej nad jeziorem Czos w Mrągowie. Płetwonurkowie Straży Pożarnej w Mrągowie wyciągnęli z jeziora dwóch młodych mężczyzn. Niestety mimo reanimacji nie udało się ich uratować.
O zaginięciu 20 i 21-latka służby ratownicze dowiedziały się od znajomych wypoczywających wraz z nimi nad wodą. Osoby te zauważyły, że na pomoście leżą ubrania mężczyzn, a ich samych nie ma. Na miejsce natychmiast pojechał patrol policji i straż pożarna. W czasie, gdy płetwonurkowie sprawdzali dno jeziora Czos policjanci pojechali do miejsca pobytu młodych mężczyzn. Sprawdzili, czy w międzyczasie mężczyźni powrócili na kwaterę. Niestety tam ich nie było. Ich ciała chwilę później wydobyli z wody strażacy.
Mimo szybkiej reakcji służ ratowniczych finał poszukiwań okazał tragiczny. Teraz mrągowscy funkcjonariusze wyjaśnią dokładne przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
Wczoraj (26.07) o godz. 18.30 policjanci zostali poinformowani przez zgłaszającego, że w Jeziorze Długim w odległości około czterech metrów od brzegu pływa ciało mężczyzny. Na miejsce wysłano patrol policyjnych wodniaków oraz straż pożarną. Funkcjonariusze wyciągnęli na brzeg mężczyznę. Niestety nie udało się go uratować. Na miejscu policjanci rozpytali okolicznych świadków oraz przeprowadzili oględziny. Funkcjonariusze znaleźli również rzeczy należące do poszkodowanego. W chwili obecnej ustalają tożsamość mężczyzny. Ciało zostało zabezpieczone w prosektorium, gdzie zostanie wykonana sekcja zwłok, która pomoże w ustaleniu przyczyn utonięcia.
rak